Monika

Użytkownicy
  • Zawartość

    202
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Monika


  1. Jak to sie mogło stać, ze kobieta tuz przed utrata przytomnosci po wypadku –

    o własnych siłach podniesc samochód by wydobyć spod jego kół swego syna,

    któremu groziła śmierć Nieraz pisze sie i mówi o podobnych przypadkach nadludzkiego

    prawie przypływu sił w relacjach z wojny czy z ryzykownych ekspedycji.

    Okazuje sie, że w pewnych trudnych sytuacjach, kierowani jakąś przedziwna siłą

    rozpaczy” ludzie dokonuja czynów, których świadomie by nie dokonali. Pod wpływem

    silnego strachu potrafił przeskakiwać wysokie ściany biec niesłychanie szybko

    i bardzo długo... Potrafił wiele znieść.

    Moze więc dopiero w takich sytuacjach ujawniaja sie rzeczywiste, niczym nie

    hamowane rezerwy człowieka? Uczonych fascynuje ta sprawa. Ale nic sie tu nie da

    zbadać ani pomierzyć, bo te ogromne rezerwy uruchamia człowiek dopiero podczas

    krancowego pobudzenia czy podczas paniki. Podczas paniki wszystko dzieje sie

    podświadomie i jest najprawdopodobniej tak, jak z próbami popełnienia samobójstwa

    przez utopienie sie. Jeżeli potencjalny samobójca umie pływać, to jego silna wola –

    w tym wypadku powstrzymujaca ruchy i odruchy pływackie – utrzyma go pod wodą

    tylko do chwili, w której zacznie tracić świadomość. Gdy traci świadomośc i przestanie

    siebie kontrolować, do głosu dochodzą siły podświadomości. Organizm niedoszłego

    samobójcy czując sie w najwyższym stopniu zagrożony, uruchamia swoje

    rezerwy. Tonący zaczyna wykonywać ruchy pływackie, wypływa na powierzchnię

    wody i odzyskuje świadomość. Siła podświadomości ujawnia się dopiero w sytuacjach,

    kiedy człowiek balansuje na krawedzi życia i śmierci.

    Źródło: Jóźwiak Karol -Poradnik bioenergioterapeuty

    0