Szept

Gdzie konczy się katolik a zaczyna heretyk, czyli o etyce chrześcijańskiej.

34 postów w tym temacie

nie będzie offtopu, jak bedzie potrzeba temat się utworzy.

Bo powoli mam dość walki tych o wiarę i tych którzy w nią nie wierzą.

Bądźcie hippi i miejcie to gdzieś !

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie, nie bedzie offtop.

Masz rację Sybi, krazymy wokół jednej wiary bo tego dotyczy temat. Ja odeszłam od katolicyzmu całkiem i dogłębnie, ze tak to ujmę. Kroczę drogą własnej wiary i postzregania, cos co ostatnio wielu nazywa Absolutyzmem. W dogmatach katolickich oraz chrześcijańśkich nie znalałazm tego, czego szukałam, wiec wybralam taka drogę, w której znalazłam.

Znam wielu pogan, rownież są bardzo wierni swej wierze i przestrzegaja jej dogamtów, bo wybrali je świadomie. Znam też katolików, jak chocby moja przyjaciółkę, która kiedyś mi powiedziała: wiesz, czasem kusi by poprosić o runy, zajrzeć w przyszłosć, zrozumieć sny, ale to sprzeczne z tym w co wierzę. A dziś powiedizała mi, ze czasem "kloci sie" ze swym Bogiem, nie rozumiejąc czemu ja tak doswiadcza, zaraz jednak zmawia pacierz i wierzy, ze Bog ma wobec niej swój plan, a ona go akceptuje. Opiera sie pokusom wróżb, itp.

To wiele zależy od czlowieka. Dla mnie jednak, jeśli już się decyduje przynależeć do grupy wyznaniowej to powinno sie przjąć z "dobrodziejstwem inwetarza" wszystko, a nie wybiórczo, co komu pasuje.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 16.05.2011 o 11:32, ZiP napisał:

Mistyk, za to ja pamiętam miejsce w którym istniała tylko i wyłącznie czysta harmonia. Nie było tam nikogo oprócz mnie. Bez stwórcy. Bez kogokolwiek kto mógłby patrzeć na mnie z góry.

Zzamiast skupiać się na jedynym słusznym Bogu (czy bogu, jak kto woli), wolę praktykować chaos. A co jest w mym sercu ? To chyba prywatna sprawa. Ale pewnie nie ma tam jakiegokolwiek bóstwa. Wolę stanowić sam o sobie.

A co do tematu. Ukazuje nam się rzeczywistość w którym społeczność KRK zaczyna pękać. Proces ten może jeszcze troszkę potrwać, chyba że KRK zmieni tak swe dogmaty, że będą one dopasowane do sposobu życia większości dzisiejszych samozwańczych katolików.

Nie sądzę. Czasem tylko stwierdzam fakt.

Zip nikt mi nie musi wierzyć ,na słowo ( to moja wyobraźnia i sposób modelowania psychiki -uzdrawiania duchowego ) ,tak mawiał Budda  -starożytny mędrzec hinduski - spróbuj ,nie musisz mi wierzyć na słowo ,a Jezus Chrystus ,był największym buntownikiem w historii , a nie łagodną ciepłą kluchą ,jak go opisuje biblia , chyba że jego ojciec Józef ,który go zaraził Schizofrenią .

A co do pytania , to nieważne kim jesteś ,co robisz ,itp. poszukuj Boga Wszędzie ,I Bądź mu cały czas wierny  ,w myśl zasady że istnieją -Wiara ,Nadzieja I Miłość ,on cię dobrze zna - twoje myśli i uczucia  , tak jak i Szatan ,który zna twoje lęki ,słabości i strach ,więc każdy ma wybór ,komu jest wierny ,na końcu po śmierci się okaże .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.