Ateizm

[Mistyk 243]

Dnia 17.02.2012 o 17:53, Hrefna napisał:

No ale przecież cała wartość tego, do czego się dojdzie mieści się w samodzielnym odkryciu/odnalezieniu/doświadczeniu tego... Czy są ludzie, którzy wolą, żeby inni za nich czuli? Albo kopiujący uczucia swoich poprzedników?

Ech, wszystko sprowadza się chyba jak zwykle do piramidki priorytetów i odwiecznej kontrowersji między "mieć" a "być"... ja wolę nie mieć, ale być na całego. Niezależnie od tego, ile mnie to wysiłku kosztuje.

No tak ,ale jeśli wierzyć że Boga nie ma , i liczyć tylko na swoją siłę ,moc i triumf rozumu ,to mamy czasy pogaństwa ,wyuzdanego seksu ,rodem z czasów cesarza Rzymskiego Kaliguli :

http://www.cda.pl/video/2204630f

Dlatego musi być opieka wyższej opatrzności ,Ojca Naszego Duchowego -Boga Stwórcy, a nie jest ważne jakiej modzie będziesz chołdował w umyśle i uczuciach swoich ( jakim światopoglądem ,będziesz opętany )- agnostyk , gnostyk ,prognostyk ,ateista ,teista ,komunista , motorowerzysta ,wierzący ,niewierzący , itp ( bo jeśli człowiek nie wierzy w Boga ,to Bóg w niego wierzy i pokłada w nim nadzieję )  ,by ludzie żyli po ludzku ,moralnie  ,a nie ulegając zwierzęcym instynktom jak zwierzęta , licząc tylko na siłę i moc własną i swojego intelektu .

Edytowane 23 Kwiecień 2017 przez Mistyk