AdrianX

TAJEMNICZY Człowiek Ktory widzi słyszy Więcej niz inni Wizje Sny

237 postów w tym temacie

To jak nauka chodzenia po linie?

Narazie jestem jeszcze rozchwiany a nie ma przepisu jak sie nauczyć..to czeba poczuć i znaleść swoj srodek? 

a Bog jako ojciec i nauczyciel czasem musi nas potraktować surowo z milosci.. Jak matka pisklaka ktorego uczy latac...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dokładnie ,stajesz się coraz mądrzejszy Adrianie :) 

Pomedytuj z tym ,super według mnie , las w zasięgu ręki 

 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jestem "zmiemią" a Pan jest kimś "kto zasiał ziarno" i teraz czuje ze "rośliny" zaczynają kiełkować.. 

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pamiętasz historię Jezusa Chrystusa Z Biblii ,-Jezus powiedział do mnie -TY JESTEŚ PIOTR "SKAŁA " ( czyt ,wieczny ,nieśmiertelny duchem i ciałem ) NA KTÓREJ WYBUDUJĘ (*czyt, zmienię świadomość ludzką  ,co do prawdziwej wiary ) KOŚCIÓŁ MÓJ ( uzdrowię ciało człowieka poprzez modelowanie psycho-emocjonalne = uzdrawianie duchowe  ,bo ciało to świątynia ,w której mieszka Bóg /Duch Człowieka /Nad-świadomość /Wyższe Ja  ).

Jestem po prostu Święty Piotr - Odrodzony /Inkarnowany Ukochany Uczeń Jezusa Chrystusa  :) 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Rozumiem... dla tego nigdy nie trafiłem na kogoś z taką wiedzą ktorą umie przekazac

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To powodzenia ,bo tylko praktyka daje prawdziwą  wiedzę :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale Tylko Odpowiednia ,W Pełni Świadoma  Praktyka ,Czyny ,Działania , mogą cię zmienić wewnętrznie ( dokonać przemiany duchowej ,lub alchemii umysłu ), ,samo-dyscyplina i samo-doskonalenie =wewnętrzna samorealizacja  , jeśli coś nas zastanawia w życiu , coś stanowi dla nas problem ,to jest to znak dla nas ,byśmy wyciągnęli z tego wnioski i naukę dla siebie ,wielu bowiem ludzi wykonuje wszelkie życiowe obowiązki i działania ,bezwiednie /nieświadomie ,a potem myśli on czy ona że to przypadek ,niestety w życiu przypadków nie ma ,a jeśli ciebie coś -drażni ,irytuje ,stresuje ,bądż denerwuje w innym człowieku ,to  cecha ta , bądż cechy charakteru znajdują się w tobie ( na zasadzie lustrzanego odbicia ,bądż komórek lustrzanych -https://pl.wikipedia.org/wiki/Neurony_lustrzane

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Radosnych Świąt życze :)

i mam pytanie:

Moja dziewczyna "małej wiary" widząc droge krzyzową powiedziała "ciekawe czy Jezus tak chodził?"

Nie odpowiedziałem nic ale chce Pana zapytać.. czy droga krzyżowa to "przenośnia i streszczenie kilku ostatnich lat Jezusa" ?? czy tak było "od razu" ????

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
13 godzin temu, Mistyk napisał:

Ale Tylko Odpowiednia ,W Pełni Świadoma  Praktyka ,Czyny ,Działania , mogą cię zmienić wewnętrznie ( dokonać przemiany duchowej ,lub alchemii umysłu ), ,samo-dyscyplina i samo-doskonalenie =wewnętrzna samorealizacja  , jeśli coś nas zastanawia w życiu , coś stanowi dla nas problem ,to jest to znak dla nas ,byśmy wyciągnęli z tego wnioski i naukę dla siebie ,wielu bowiem ludzi wykonuje wszelkie życiowe obowiązki i działania ,bezwiednie /nieświadomie ,a potem myśli on czy ona że to przypadek ,niestety w życiu przypadków nie ma ,a jeśli ciebie coś -drażni ,irytuje ,stresuje ,bądż denerwuje w innym człowieku ,to  cecha ta , bądż cechy charakteru znajdują się w tobie ( na zasadzie lustrzanego odbicia ,bądż komórek lustrzanych -https://pl.wikipedia.org/wiki/Neurony_lustrzane

Bardzo mądre słowa ktore mi wiele wyjaśniły :)

Mądrość PANA jest "szokująca".

Śmiem nazwać Pana moim Mistrzem lub Mentorem :)

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nikt jeszcze tak mnie nie docenił ,wiele  to dla mnie znaczy , dziękuję :)

Spokojnej i miłej nocy życzę :)

 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chciałbym porady... Od kogoś kto jest dla mnie autorytetem..

Jeśli w obronie własnej lub czyjejś zrobie komuś krzywde to uznać to jako moj upadek czy zło konieczne?? i czy moge wyglądać jak zło w sercu mając dobro??

To moj najwiekszy problem wewneczny :)

 

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 godzin temu, AdrianX napisał:

Radosnych Świąt życze :)

i mam pytanie:

Moja dziewczyna "małej wiary" widząc droge krzyzową powiedziała "ciekawe czy Jezus tak chodził?"

Nie odpowiedziałem nic ale chce Pana zapytać.. czy droga krzyżowa to "przenośnia i streszczenie kilku ostatnich lat Jezusa" ?? czy tak było "od razu" ????

Nie , moim zdaniem historia Jezusa Ch.to metafora ,i należy ją rozpatrywać jako rozsciągniętą w czasie historię ludzkości :) 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 godzin temu, AdrianX napisał:

Chciałbym porady... Od kogoś kto jest dla mnie autorytetem..

Jeśli w obronie własnej lub czyjejś zrobie komuś krzywde to uznać to jako moj upadek czy zło konieczne?? i czy moge wyglądać jak zło w sercu mając dobro??

To moj najwiekszy problem wewneczny :)

 

Tak ,jak najbardziej ?) ,Bóg nieraz w historii powoływał ludzi i czynił ich na pozór  złymi ,żeby ludzkość była lepsza moralnie ,by prawdziwa Boska Miłość zagościła w sercach ludzkich , lub Bóg który jest Miłością ,zstąpił na Ziemię ,żeby poprzez modelowanie psycho-emocjonalne ,jak ja to robię ,jako uzdrowiciel duchowy ,zmienić ludzkość wewnętrznie /.moralnie ,lub inaczej -cel uświęca środki :) .

Tam gdzie jest -zgoda ,zrozumienie ,szacunek ,miłość wzajemna ,braterstwo ,przyjażń , pogoda ducha ,itp.  tam Bóg ,który jest Miłością spajającą ludzkie serca na ziemi , przebywa między takimi osobami .

Natomiast tam gdzie panuje -nieufność ,niezrozumienie  ,kłótnie wzajemne ,oskarżenia bez pokrycia /dowodów , plotki ,nienawiść ,smutek ,itp . tam Szatan przebywa między takimi osobami ,który jako pan kłamstwa i psycho-manipulacji ,wprowadza nienawiść i nieufność w serca ludzkie .

Ludzie od wieków obawiali się tego ,czego nierozumieli ,i pojąć nie mogli ( nie byli  na dostatecznym poziomie rozwoju duchowego ) .

Żebyś ty wiedział Adrianie ,jak ludzie w moim otoczeniu stają się  weselsi dzięki mojej haryzmatycznej osobowości , jak ich to zmieniło wewnętrznie , oczywiście mnie to nieraz bolało ,i to bardzo , że muszę być sam ,nawet kiedyś tak mi wpadło  do głowy ,jakbym był skazany na wieczną samotność ,biedę i brak miłości kobiety ,ale nic to  ,mając Boga po swojej stronie i jego wsparcie duchowe ,jakoś leci :) 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też mimo ze są ludzie to i tak czuje sie sam.. Ale ucze sie żyć na nowo :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 minuty temu, AdrianX napisał:

Też mimo ze są ludzie to i tak czuje sie sam.. Ale ucze sie żyć na nowo :)

Rozumię ,życzę szczęśliwych ,radosnych i spokojnych świąt wielkanocnych :) 

W załączeniu ,piosenka ,która przypomina mi piękne chwile mej młodości :

 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A dlaczego na wielkanoc jest tradycja malowania jajek ? by otoczyć nowe życie ,kolorami tęczy ,by było  kolorrowe życie cały czas  (  rodzące się pisklę ,i otoczyć je kolorową aurą Miłości ) .

1223222853_gifs_paques.gif

Czuję się samotny ,jak ten kurczak :lol:,

http://i.pinger.pl/pgr237/d2e7f1800003a0ac53305abb

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oglądałem Polski film "Znachor"

tam jest człowiek samotny i nie rozumiany...stracił pamięć.. Musiał sie odnaleść.

 

Mam pytanie.. prawie straciłem kiedyś przytomność z wysiłku.. poczułem jakby "coś" wskoczyło we mnie... I miałem nowe siły jakby..

 

Prosze Pana o podpowiedz..:)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...od wczoraj kiedy zamykam oczy by sie opanować.. czuje jakbym wychodził z ciała lub czuje "drgania" :) jak to wyjaśnić ???

...zli ludzie.. powinni się mnie bać lub liczyć z moim zdaniem nie ważne czemu.. by ich nawracać ???

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 minut temu, AdrianX napisał:

...od wczoraj kiedy zamykam oczy by sie opanować.. czuje jakbym wychodził z ciała lub czuje "drgania" :) jak to wyjaśnić ???

...zli ludzie.. powinni się mnie bać lub liczyć z moim zdaniem nie ważne czemu.. by ich nawracać ???

Odpowiem na obydwa pytania ,problem z internetem miałem ,już ok .

Więc tak ,odrodziłeś  się jak ja , w duchu świętym , w życiu wiecznym po śmierci ,dla żywych ,rodziny i przyjaciół taki człowiek jest martwy ,jakby nie istniał :) 

 Obejrzyj proszę ten filmik , ,coś ci wyjaśni ,może 

 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziekuje za pomoc..

blog_cp_4354813_6277570_sz_okomrok.jpg

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To Fajnie  Że Pomogłem :) ,bo ja to - Jogin Budda Maitreya .duchowe imię Maitreja ,materialne /biologiczne -Darek z tamteego wcielenia ,przed przemianą duchową / wewnętrzną  -biologiczną /materialną  śmiercą  .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
7 godzin temu, AdrianX napisał:

Dziś ... Umarłem i narodziłem sie ponownie.. Prosze o ponowne oczyszczenie i błogosławieństwo..

I odp na moje pytanie "co do moich trzech osób"..

Moj cytat dla niedowiarkow:

" zło daje pozorną siłe..ale jest jak wirus..zabija..".

Wiem bo "nic co ludzkie nie jest mi obce"... zło..z dala...bo mnie wk.rwił.ś :) a przeszłem " ewolucje"..Nowy JA.....

Cytat Adrian :" zło daje pozorną siłe..ale jest jak wirus..zabija..".

Czysta prawda ,tylko że zabija powoli  nas i przytępia zmysły na dobro  , czym doskonalszy i lepszy człowiek się staje ,to równocześnie rośnie jego /jej zła /stłumiona /podświadoma , natura /strona osobowości musimy kontrolować swe wewnętrzne demony  -strach ,gniew ,zazdrość ,pożądanie ,złość ,pycha/samozadowolenie ,chciwość ,egoizm  ,ambicja ,zachłanność , itp.  ,by nie zniszczyły naszej  energetyki , i nie stały się przyczyną naszego powolnego upadku /śmierci .

Mamy w swoim organizmie ,naturalne reakcje obronne (gdy nie potrzebujemy żadnych lekarstw ,tabletek itp. na uśmierzanie bólu ) ,niestety mentalność zachodu hołduje przekonaniu / modzie na lekomanię - branie leków jak coś dolega,nieraz graniczy to z hippohondryzmem -autosugestią wywołaną psychiką ,że bez tabletki itp. nie przejdzie .

To tzw. zegar biologiczny ,kiedy to przepływa przez nasze narządy wewnętrzne Energia Kosmiczna / Życiowa :

Każdy narząd wewnętrzny w ciągu doby ma swoje dwie godziny, w przeciągu których znajduje się w nim więcej energii, niż w pozostałych. Jest to czas tak zwanego maksimum narządu - wtedy pracuje najefektywniej, jest najbardziej wydajny. 

Dokładnie po 12 godzinach występuje w tym samym organie minimum energetyczne, czyli inaczej faza wypoczynku. Energia w każdym z narządów zwiększa się stopniowo, osiąga swój szczyt, po czym zaczyna powoli spadać, aż do osiągnięcia minimum. 

Ważne jest, aby wszelkie leki mające działać terapeutycznie na określony narząd podawać w godzinach jego maksimum. Lek podany w czasie minimum organu, czyli w porze jego odpoczynku nie będzie w pełni skuteczny.


Rytm zegara biologicznego
Dzień rozpoczyna się od maksimum płuc (3-5 rano), kiedy wzmaga się oddychanie, dzięki czemu człowiek powoli budzi się ze snu.
Przez kolejne dwie godziny, między 5-7 rano, najefektywniej pracuje jelito grube. Jest to najodpowiedniejsza pora do oczyszczenia organizmu z niepotrzebnych resztek, pora wypróżnienia.

W okresie między 7-9 rano w swoje maksimum wkracza żołądek. Wtedy wydziela się najwięcej soków trawiennych - siła trawienia jest najwyższa. Dlatego powinno się zjadać solidne śniadania. Im bliżej wieczora, tym efektywność trawienia tego organu spada, by w godz. 19-21 osiągnąć minimalną wydolność. Właśnie z tego powodu nie zaleca się spożywania obfitych kolacji.

Trzustka pracuje najwydajniej w godzinach 9-11. W związku z tym w tym przedziale czasowym można sobie ewentualnie pozwolić na małą porcję słodyczy, słodką bułkę czy ciastko. Ilość wydzielonej insuliny i enzymów trawiennych będzie wystarczająca do strawienia i spalenia tego typu pokarmu. Natomiast słodyczy i słodzonych cukrem potraw nie powinno się jadać późnym popołudniem i wieczorem, ponieważ trzustka w godzinach 21-23 odpoczywa. Zmuszanie jej do wydzielania insuliny będzie powodować przeciążenie, co może doprowadzić do rozwinięcia się cukrzycy.

Maksimum efektywności serca przypada na godziny 11-13, kiedy swobodnie zaopatruje w krew m.in. mózg i mięśnie. W okolicach tego przedziału czasowego organizm osiąga najwyższą wydolność, zarówno do pracy fizycznej, jak i umysłowej. Jeśli serce niedomaga, pogarsza się krążenie i automatycznie zmniejsza się ilość dostarczanego do tkanek tlenu. Organizm słabnie. Należy uważać na godziny minimum osierdzia i krążenia (w tym wieńcowego), między 7-9 rano oraz na czas minimum serca, między 23-1 w nocy. W tych godzinach występuje najwięcej zawałów!

Czas między 13-15 to okres maksimum energetycznego jelita cienkiego. W tym czasie następuje najefektywniejsze wchłanianie substancji odżywczych uzyskanych ze strawionego pokarmu. Im bliżej wieczora, tym ten proces staje się bardziej upośledzony, a w nocy zanika. Stąd, jeśli spożyje się główny posiłek późnym wieczorem, rano obudzimy się bez energii, z uczuciem pełnego żołądka.

Maksimum pęcherza moczowego przypada na godziny 15-17. Jeśli w tym czasie wzmaga się wydalanie moczu, oznacza to, że pęcherz ma za mało energii, że jest wychłodzony i osłabiony.
Na kolejne dwie godziny (17-19) przypada największa aktywność nerek, a na kolejne dwie (19-21) - funkcja krążenia krwi. Jeśli w tym czasie odczuwa się zimno, oznacza to zaburzenia krążenia, czyli zmniejszenie z jakiegoś powodu przepływu energii w tym kręgu funkcjonalnym.

Pomiędzy 21-23 swoje maksimum ma tak zwany Potrójny Ogrzewacz, który nie jest jednym organem, a połączeniem pięciu. W jego skład wchodzą:
Górny Ogrzewacz, czyli Serce i Płuca,
Środkowy - Trzustka i Wątroba,
Dolny - Nerki.
Ten przedział czasowy jest dla człowieka niezwykle ważny. Jest to czas, kiedy współpracujące ze sobą narządy Potrójnego Ogrzewacza rozprowadzają zgromadzoną w upływającym dniu energię do pozostałych narządów i pomiędzy siebie. To czas swoistego „ładowania akumulatorów”, które odbywa się codziennie, ale tylko podczas snu lub przy pełnej relaksacji, np. podczas medytacji.

Jeśli człowiek w tym przedziale czasowym jest stale aktywny; pracuje, dyżuruje, bawi się, organizm swój zegar przestawi. Wtedy przesuną się wszystkie pozostałe godziny organów i nie będzie skutków ubocznych. Jeśli zaś chodzi się spać o bardzo różnych porach, to każda nocna aktywność w porze maksimum Potrójnego Ogrzewacza spowoduje rozchwianie energetyczne - organy wewnętrzne nie będą prawidłowo zaopatrywane w energię i z każdym kolejnym dniem będą funkcjonować coraz gorzej. 

Coraz częściej będzie się pojawiać znużenie, zmęczenie, niechęć do normalnej aktywności. Oczywiście sięga się wtedy po kawę zmuszając w ten sztuczny sposób „krnąbrne” narządy do wydajniejszej pracy. Czy jest to właściwy sposób? Nie, bo jeszcze bardziej pogłębią się niedobory energetyczne. W wyniku takiego postępowania może w końcu rozwinąć się choroba.

Cztery ostatnie nocne godziny przypadają kolejno dla pęcherzyka żółciowego (23-1) oraz wątroby (1-3 nad ranem). W podanych przedziałach czasowych zaznacza się najwyższa aktywność, wydolność, efektywność tych organów.

W godzinach maksimum organu będą się ujawniać tzw. choroby Pełni, co oznacza skumulowanie się i zablokowanie przepływu energii na poziomie danego narządu. Choroby Pełni to inaczej nad aktywność, przeładowanie, nadczynność. Konsekwencją mogą być różne stany zapalne. 

Dotyk w chorobach Pełni będzie działać drażniąco, będzie nieprzyjemny.
W godzinach minimum organu pojawią się tzw. choroby Próżni będące sygnałem niedoboru energii; osłabienia, upośledzenia funkcji, niewydolności. W tym wypadku dotyk podziała kojąco, ponieważ będzie dostarczać brakującą energię.

W przypadku zaistnienia choroby, czyli przy utrwalonej nierównowadze energetycznej któregoś z narządów, określone dolegliwości będą pojawiać się w regularnych odstępach czasu, stosownie do czasów danego organu w zegarze biologicznym. 

Dla przykładu, częste wybudzanie się ze snu między godz. 1-3 w nocy (czas maksimum wątroby) będzie sygnałem jej nadmiernego pobudzenia, rozgrzania, przeładowania, zablokowania (choroba Pełni). Z kolei nadmierna senność między 13-15 po południu (czas minimum wątroby) – o osłabieniu funkcji tego narządu (choroba Próżni) z powodu wcześniejszej długotrwałej nad aktywności i przemęczenia.

Jak widać, nie zawsze wewnętrzne mechanizmy samoregulujące, które posiada każdy organizm wystarczają, aby utrzymać organy w pełnej wydolności, sprawności, w stanie równowagi. Zatem stosując się do prawideł zegara biologicznego, ułatwimy przywrócenie ładu energetycznego we własnym wnętrzu.
zegar-narz%C4%85d%C3%B3w.png

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.