Indianiec

Użytkownicy
  • Zawartość

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Indianiec

  1. Witam.Napiszę wam teraz o rytuale wezwania burzy/deszczu/wichru.Dodam,że nie każdemu to wychodzi.Mój przyjaciel słabo to wykonywał.Stworzyłem o sam opierając się na mocach żywiołów, szamanizmie i magi rytualnej.Zalecam osobom o żywiole powietrze(chyba oczywiste.Potrzebne: -garść soli, -garść ziół(1/4 sproszkowanej jemioły,1/4 sproszkowanego bzu,2/4 sproszkowanego piołunu) -świeca(najlepiej biała) -kadzidło -srebrny łańcuszek -zalecam medalion ochronny(kiedy opracowywałem ten rytuał,gdy już wywołałem burze,jakieś 7-8m ode mnie uderzył piorun i spalił na popiół drzewo,więc jest to niebezpieczne,a odkąd noszę amulet z runą ochronną takie sytuacje się nie zdarzają) Znajdźcie jakieś ustronne miejsce najlepiej dość wysoko.Przydałby się jakiś płaski głaz/płyta cokolwiek.Od bólu można zrobić na ziemi.Ustawcie świece.Wokół niej ułóżcie z łańcuszka okrąg.Wymieszajcie mieszanką ziół i soli po pół oraz ustawcie gdzieś pod ręką,ale nie przy świecy.Postaw także kadzidło.Usiądźcie w dogodnej pozycji i rozluźnijcie się.Poczujcie powietrze otaczające was.Gdy uznacie,że wystarczy wstańcie i zapalcie świecę(nie zapałkami-siarka jest symbolem złych mocy),zapalcie także kadzidło.Zamknijcie oczy.Skupcie się na powodzeniu rytuału i na duchach wiatru(musicie poczuć,że zarówno wiatr,jak i ziemia,rośliny(...) mają własnego ducha-to tak w skrócie)Wyobraźcie sobie,że w dłoniach kumuluje się wam energia wprost z całego ciała.Unieś dłonie tak jak ksiądz przy ołtarzu(złącz palce i tak jakbyś hmm...wzywam niebiosa?)otwórz oczy i spójrz w niebo oraz wypowiedz formuły: "Wzywam was duchy wiatru,wołam was duchy wiatru,duchy wiatru wspomóżcie mnie,duchy wiatru ratujcie mnie,duchy wiatru pomóżcie mi,duchy wiatru wzywam was!Duchy wiatru rozkazuje wam przybywajcie!Duchy wiatru użyczcie mi swej mocy!Duchy wiatru odpowiedzcie na me wezwanie tu i teraz!"(tu sypnij garścią mieszkanki przed siebie)Teraz powtórzcie formułę zmieniając słowo wiatru na kolejno deszczu i grzmotu oraz za każdym razem sypcie mieszanką.Powtarzać według własnej intencji.Potem spokojnie wypowiedzcie: "Rozkazuje wam przybywajcie."Po czym spokojnie odejdź od ołtarzyka i poczekaj.Burza/deszcz nadchodzą zazwyczaj do 5 min.PS. świeca ma zgasnąć sama.
  2. Witam.Nie wiem czy zalicza się to bardziej do szamanizmu czy magii rytualnej(oba praktykuje),ale dzięki ołtarzykowi,świecy,odrobiną soli i ziół potrafię wywołać burzę.Najpierw zaczyna dąć wicher,potem kropi deszcz-co chwile coraz mocniej, aż w końcu rozpętuje się burza.I działa to w dwie strony, umiem także odwołać deszcz.Nie był to przypadek,że cos tam powiedziałem i zbiegiem okoliczności zaczęła się burza-było tak kilkakrotnie.Zarówno w słoneczne jak i pochmurne dni.Co wy o tym sądzicie?Jakieś inne informacje o kontrolowaniu pogody.Gdzieś czytałem, że niegdyś indiańscy szamani potrafili wzywać pogdę.Nazywali się chyba zaklinaczami albo zamawiaczami.Nie pamiętam już :)Czekam na wasze opinie.
  3. Witam.Nie wiem czy to dobry temat,ale napiszę .Otóż ostatnimi czasy zauważyłem,że wyczuwam specyficzne hmm...drgania,energie czy jak to nazwać.Mogę "poczuć" roślinę,zwierzę czy innego człowieka.Dziwne w tym jest to,że rzeczy święte(np.krzyż)również wydzielają takową energię.Nie będę się rozpisywał to tyle. Edit.Przepraszam był już taki temat, ale nie zauważyłem.
  4. Barwniki-świetne określenie.No,ale dziś nie da rady.W weekend mnie nie bedzie,a w nastepny tydzień wogóle mnie nie będzie.A dziś to już narazie.
  5. Z dnia na dzień po prostu czerwona.Jak by ktoś tam barwnika nalał.A zresztą jak chcesz coś więcej to pw napisz.
  6. Tak.Podszedł zaczął ze mną rozmawiać o tym jakie to jest złe i nie dobre,że nie po chrześcijańsku,jaki to ze mnie jest cwaniaczek,który się bogu sprzeciwia.Nie bedę cytował bo to było chore.Bełkot fanatyka.Kolega opowiadał jak na mszy kazania robił po prostu "cudowne". Wyznanie-animizm :D
  7. Jak chcesz mogę ci napisać na pw.Dodam,że po wykonaniu go uciekły robale,wszelkie zwerzęta,woda zrobiła się krwisto czerwona a rośliny zaczęły usychać.Więc nie radze
  8. Witam wszystkich serdecznie.Na imię mam Krystian, mieszkam na podlasiu w przeciętnej miejscowości Wizna.Praktykuje szamanizm i magię rytualną, a także używam klątw.Znam się także na ziołach
  9. Dlatego amulecik właśnie :D.Toć mówię,że to niebezpieczne.
  10. Prawda.U mnie w miejscowości ksiądz się dowiedział o tym.Najlepsze,że wie to tylko z plotek,poświadczeń jakiegoś pacana,który nie zapyta wprost.Uważa mnie za heretyka i pewnie najchętniej by mnie na stos wrzucił ;)
  11. Mistyk,bez urazy,ale i ja mogę powiedzieć,że się naćpałeś,albo masz psychozę i bredzisz.Więc nie sugeruj jak nie wiesz...
  12. Nie miałem tego na myśli.Jak tak to mam pytanie?Czy duchy są według ciebie bogami?A co do tego "zjedzenia" to mnie to niezbyt obchodzi.Chcą to uwierzą i spróbują.Nie chcą to nie.Wolna wola. edit. Nie chodzi o samego boga.Tak zapewne nazywano duchy burz.Utożsamiono je.A co do run,sprawdź znaczenie poszczególnych run i zobacz które chronią.
  13. Tak duchy maja energię.Jednakże nie każdy-nawet szaman jest w stanie wyczuć to.Choć wtedy to już chyba nawet szaman nie jest...
  14. Próbowałem,ze 20 razy.Z czego raz czy dwa na samym początku tylko wyszło nie do końca to co chciałem.Kwestia praktyki.Nawet jeśli nie uda ci się wywołać burzy,poczujesz specyficzne drgania i zacznie wiać wiatr.To minimum. Co do miejsca.Znajdź miejsce jak najdalej od ludzi.Blisko natury,ale nie w lesie czy osłoniętym miejscu.Musisz czuć podmuchy.Oczywiście są okoliczności ułatwiające i utrudniające.Gdy są chmury łatwiej jest to zrobić niż w słoneczny dzień-logiczne.Jednakże nie wiedzieć czemu w moich odczuciach odwołanie jest znacznie trudniejsze.Pomyśl trochę czwartek-niepozorny dzień.Thursday.Torsdag.Þunresdæg.We większości języków nazywany dniem Thora(bóg burzy dla nie wiedzących)Jest również dniem duchów grzmotu(nie pamiętam gdzie już skąd wiem).W ten dzień można poczuć energię w powietrzu.W tym dniu zalecam.Znam jeszcze dwa dni w roku w których podobno kumulują się olbrzymie ilości energii,a mianowicie przesilenie letnie i zimowe.Choć w te dni nie próbowałem. Amulet runiczny-runa odpowiedzialna za bezpieczeństwo,chroni przed złą energią,duchami-jaki mówiłem duchy grzmotu.Amulet chroni przed ich gniewem.
  15. Jest wiele sposobów na inicjacje.Pierwszy najlepszy:wybranie przez duchy,rozumienie ich jak takich,wizje,sny,itd.Inny to odziedziczenie tej szlachetnej profesji.Inny to po prostu osobista decyzja.Mi jakiś rok może dwa lata temu zacząłem mieć dziwne sny,gdy siedziałem sobie z dala od ludzi, potrafiłem mieć nie wiem jak to nazwać-wizje,pół-sen czy coś w tym rodzaju.Widziałem cienie/widma mówiące do mnie szeptami.Byłem i jakiejś wróżki-nic,u jasnowidza-nic,w końcu trafiłem do jakiegoś szamana(nie pytajcie jak go znalazłem).Gdy mu o tym powiedziałem,zaczął opowiadać o duchach,światach,całej tej wierze,a także o inicjacji.Mam coś takiego,że gdy siedzę sam wśród wiatru mam wrażenie,że do mnie szepta.Może to i dziwne,lecz prawdziwe.Nauczył mnie kilku rzeczy o funkcjach duchów,mocach przyrody,czy specyficznych zdolnościach których można się wyuczyć.Te dwie rzeczy składają się na pełną inicjacje.Nauka przekazywana przez duchy i nauka przekazywana przez "mentora".Tak właśnie wyglądało to u mnie.
  16. Szamanizm-czym dla mnie jest?Według mnie nie jest to po prostu jakieś tam czary-mary.Szamanizm jest drogą życia,postanowieniami.Jest to wiara z podłożem takim trochę animistycznym.Trzeba sobie wyobrazić,poczuć,że wśród nas są duchy,ale nie w znaczeniu europejskim czyli upiór czy zjawa,ale duchy wiatrów czy duchy płomieni.Trzeba sobie uzmysłowić,że jeden ten duch zajmuje się drzewem, a inny skałą,a jeszcze inny strumieniem.Świat duchów przenika nas do głębi.Są one obecne wokół nas od początku do końca naszego życia.Szamanizm jest więc religią jak i postrzeganiem świata.Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej.A z tą magią rytualną chodziło mi o to,że w szamanizmie jako magii wykorzystuje się przedmioty,formuły itd.Ale jest to tylko element podobny,a nie jakieś olbrzymie podobieństwo. A i ja wyznaje taki świat,pełen duchów,mocy natury i energii otaczającej nas.Nie jestem jakimś fanatycznym katolikiem czy islamistą.Bez urazy.
  17. Mi niegdyś udało się otworzyć bramę.Miałem uczucie,że coś mnie obserwuje,czułem taką dziwną,ciężką energię,a gdy zdejmowałem amulet ochronny robiło mi się strasznie zimno.Rytuał ten jest tak prosty,że aż dziwne.I dość łatwo się o nim dowiedzieć.Choć powiem,że opętanie jest wskazane przy ścieżce lewej ręki czy VooDoo(a właściwie HooDoo bo tamto to bardziej religia).
  18. Witaj Chciałbym ogólną wróżbę na temat tego co mnie czeka w najbliższym miesiącu. Krystian 19.03.1994
  19. Bo tak właściwie to powiem,że szamanizm ma w sobie elementy magi rytualnej.Więc do końca nie można być pewnym ;)
  20. Szamanizm tradycyjny.(co ciekawe dowiedziałem się,że ktoś z mej rodziny wywodził się z ameryki i nie chodzi o holendra czy anglika z koloni,a o tubylca)
  21. U mnie w okolicy jest cmentarz.W centrum znajduje się ogromna góra na której stała niegdyś warownia.Zawsze jest spokój i wieje wicher.Uwielbiam tam posiedzieć/poleżeć,posłuchać szeptów wiatru i pooglądać chmury.Często tam odprawiam zaklęcia i rytuały wzmacniające oparte na powietrzu.
  22. Ja heksagramu używam jedynie jako amuletu .Tego rytuału nie miałem okazji wypróbować.Napisałbyś mi pw z dokładniejszymi informacjami?