Simisti

Użytkownicy
  • Zawartość

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Simisti

  1. Oj, ja w żadne wrogie byty nie wierzę, bo to tylko projekcja naszego umysłu. Nic tam w nocy do nas w astralu nie przyjdzie, to może być tylko sen miły albo koszmar. Nic nie może nas skrzywdzić, bo nic takiego nigdzie nie czyha. Noo.. ale pofantazjować można. Ludzie się lubią bać, więc jest dużo takich legend o demonach, wampirach i wilkołakach. Dawniej nie było gazet, czy telewizji, więc ludzie zbierali się w chatach, opowiadali różne strraszne rzeczy i się bali wspólnie. To takie były reto-horrory Taaaa, nie podobało się.... Coś/ktoś Cię wystraszył...ale spoko, mam inne forum, więc możesz spać spokojnie :mrgreen:
  2. Witam, trafiłam na to forum przez przypadek. Zamieszczałam na topliscie moje forum i akurat trafiłam na Ezodar. Fajne forum, fajne rozmowy i fantastyczni userzy. Już Was lubię pozdrawiam
  3. Nie tylko służy do manipulacji, bo to tylko jedna strona medalu. Jak dobrze zwalić winę za niepowodzenia i powiedzieć .."tak Bóg chciał". Poza tym ludzie czerpią siłę z nadziei, a to modlitwa daje nadzieję. Ludzie się modlą i wierzą, że się spełni. Jak się nie spełni, to znowu pomyślą "widocznie nie byłem godzien", albo "Bóg mnie karze za grzechy". Wiara, to częsć życia. Zauważcie ile ludzie czasu spędzają na modlitwie, chodzeniu, do kościoła i na religijnych uroczystościach. To już tradycja, bo wyobrażacie sobie przeżyć rok bez Bożego Narodzenia, czy Wielkiej Nocy? Dla większości ludzi, to byłoby nie do pomyślenia
  4. Jaki ten świat/net jest mały. Okazuje się, że na tym forum jest dużo znajomych. Greg, dobrze kojarzysz. Byłeś u mnie na forum. Ale uciekłeś. :mrgreen: Co do wampirów... Jest kilka rodzajów .Różnie się to klasyfikuje, bo przecież zjawisko wampiryzmu nie jest dokładnie znane: emocjonalny, seksualny, PSI, Sanguinarianie Chyba najbardziej rozpowszechniony jest wampiryzm emocjonalny nieraz uważany za wampiryzm energetyczny Wyjaśnie dlaczego... Emocje i uczucią są częscią naszego życia. Nie ma osób które byłyby obojętne na wszystko i nie odczuwały złosci , lęku, frustracji. Wraz z tego typu negatywnymi emocjami tracimy energię i stajemy się przez to słabsi. Energię którą tracimy może pobierac wamipr i zywić się nią , czerpać z niej siłę. Znam wampiry które specjalnie wywołują takie negatywne emocje i potem pożywiają się energią ofiar. Może to wygladać w bardzo róznoraki sposób , mogą wywoływac hustawki nastrojów np. dawac nadzieję w jakiejś sprawie a póxniej ją odbierać. W niektórych wypadkach ofiara wampiryzmu emocjonalnego moze popaść w przygnebienie lub co gorsze, w depresje. Wampiry niekoniecznie mogą żywic się energią wytworzoną z negatywnych emocji, mogą tez czerpać energię z emocji pozytywnych. Ważne jest, to aby było jak najwiecej hustawek i zmian nastroju "dawcy". Zmiany nastroju powodują zwiekszenie utraty energii i łatwiejsze pobieranie. Osoba taka niekoniecznie może być wampirem, ale może posiadac taki toksyczny dla otoczenia charakter. Jedno jest pewne, że przy wampirze emocjonalnym dawca czuje się źle. Zachowanie takiego wampira powoduje skrajne wyczerpanie emocjonalne i po pewnym czasie taka ofiara zdaje sobie z tego sprawę. Jaka obrona ? unikać takich ludzi przy których czujemy się źle i wręcz czujemy do nich niechęć i frustrację. Zwykle to jest tak, że osoba będąca wampirem emocjonalnym ciągle ma jakieś problemy i ciągle obarcza tymi problemami osoby trzecie. A wampiry różnią się tym od zwykłych użalaczy, że czerpią energię z osob, które wysłuchują ich zwierzeń. Wtedy momentalnie poprawia się humor "wampirowi", a słuchasz staje się słabszy. Czuje się źle, nawet jak był wcześniej wesoły i w dobrym humorze. W rezultacie "wampir" czuje się wspaniale, a "słuchacz" czuje się tak, jakby to on miał problem. To mija po pewnym czasie, ale może znów wrócić przy kolejnym spotkaniu w "wampirem". Przy "użalaczu" jesteśmy sobą i nie bierzemy tego tak dosłownie do siebie, czujemy się dobrze...Możemy tylko tylko poczuć uczucia odpowiednie do historii opowiadanej przez "uzalacza". Każdy człowiek podświadomie będzie w końcu unikał spotkań z "wampirem". Inną formą wampiryzmu jest picie krwi. To są Sanguinarianie. To chyba najbardziej kontrowersyjna postać wampiryzmu. Sanguinarianie są to wampiry, które piją krew a zwykle jest to własna krew lub krew pochodząca od dawcy. Krew zawsze miała tajemniczą i mroczną symbolike. Krew to jest żródło życia i posiada największe pokłady energii. Dla wampira Sang picie krwi to sacrum, to jest część rytuału dającego moc i siłę. Picie krwi nieraz połaczone jest z uprawianiem seksu z ukochaną osobą. W ten sposób zbiżaja się jeszcze bardziej do siebie i stanowią wiekszą jedność. Krew dla wampira jest jak narkotyk. Ciągle jej pragnie i co pewien czas musi ją pić. Na forach wampirycznyhc są specjalnie założone tematy dla osób które poszukują dawcy. Spotykają się wtedy i dopełniaja rytuału, który jest dla nich potrzebny i stanowi częśc życia. Subkultura wampiryczna nie zagraża ludzkości i nie jest to odrębny gatunek człowieka, a ponieważ kto raz zakosztuje krwi w miłym towarzystwie i krew mu posmakuje, to chce ponownie doznać owego przyjemnego doświadczenia Wampiryzm jest kojarzony własnie z opisami zamieszczanymi w grach RPG a jeszcze dochodzi obraz wampirów wykreowany przez kinomatografię i stąd te bajki i strach przed ZŁYMI wampirami. Krew jest źródłem naszego życia, jest częscią nas samych a niektórzy twierdzą, że jest tam ukryta nasza dusza, wiec stąd ta tajemniczość i mroczny dreszcze emocji przy piciu krwi. Chciałam jeszcze dodać, ze nieraz na znak braterstwa i tzw. więzi krwi nastepował rytuał mieszania krwi, np u indian. Było to bardzo ważne przeżycie i po takim rytuale trwała wieź i zaufanie do śmierci.
  5. Nie słyszałam o tym, ale na kurzajki jest dobry Glistnik jaskółcze ziele. Pomaga bardzo szybko. Ostatnio kaktusa przewiązałam czerwoną wstążką, bo jakoś zbrzydł. A właśnie dwa tygodnie temu koleżanka bardzo się nim zachwycała.Zobaczymy czy to pomoże.
  6. Opinia swastyki jako dobrego i przynoszącego szczęscie amuletu skończyła się wraz z datą 15 września 1935 roku, kiedy to hitlerowcy przyjęli ją jako swoje godło. Od tego momentu każdemu swastyka kojarzyła się z wojną, paleniem ludzi w piecach, oraz z osobą Hitlera. Hitler i wielu jego współtowarzyszy interesowało się od dawna wiedzą tajemną. Wierzyli w moc amuletów oraz w przeznaczenie, które w ich przekonaniu miało być dla nich łaskawe. Hitler w swoim Mein Kampf pisał : "Swastyka oznacza powierzoną nam misję walki o zwycięstwo rasy aryjskiej" W swoim rasistowskim i chorym umyśle wykalkulował sobie, że skoro swastyka jest symbolem przynoszącym szczęście, więc przyjmując ten amulet za swoje godło, jemu też przyniesie. Do dzisiaj w Indiach swastyka jest częstym motywem dekoracyjnym podczas uroczystości ślubnych. Dlatego też Indie zaprotestowały, gdy w 2005r. Komisja Europejska chciała zakazać używania swastyki na terenie Unii. Hindusi argumentowali, że symbol ten na ich ziemiach towarzyszy im od tysięcy lat. Argument został przez Komisje przyjety. Symbol swastyki znali Grecy i Rzymianie. Znaleziono je w Pompei i Troi. Co ciekawe symbol swastyki znajduje się nawet w ruinach synagogi w Palestynie i pochodzi z przed 2 tysiecy lat. Amulet ten znany był także na naszych terenach i wiązał się z kultem boga Słońca - Swaroga. Jakby nie hitlerowcy amulet ten noszony byłby na łańcuszku, jak inne symbole ochronne, przynoszące szczęscie. Jak to zwykle bywa ludzie przyczynili się do tego, że zarówno swastyka, jak i pentagram, czy odwrócony krzyż kojarzy nam się ze złem.