Duch

Moderatorzy
  • Zawartość

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Duch


  1. Gdzieś tutaj na forum było powiedziane, celuję że w tym temacie, że jednym ze sposobów nawiązania kontaktu ze stróżem jest napisanie do niego listu. Moja polonistka zadała mi napisanie listu wyrażającego jakieś emocje, wiec pomyślałem że napiszę do swojego stróża. Podzielę się nim, ale też proszę miejcie na względzie ze jest on ułożony tak, by polonistka nie połapała się że chodzi o stróża :p

    Na początku chciałbym Cie serdecznie pozdrowić i spytać, co tam słychać u Ciebie? Czy wszystko w porządku? Jesteś cały i zdrowy? Piszę do Ciebie z pewną sprawą, która nie daje mi spokoju. Siedzi to już we mnie od jakiegoś czasu i nie daje mi spokoju. Nie martw się to nic złego, ale o tym później.

    Widuje Cię dość często, mijamy się, witamy, a następnie dalej przed siebie, a z tego co zauważyłem, zmieniłeś się. Nie jesteś już taki patykowaty jak wcześniej, co mnie bardzo cieszy. Martwiłem się czasem czy nic Ci nie będzie z taką figurą. Widzę też że więcej wychodzisz, pracujesz, przebywasz wśród innych. Kiedyś spałeś całymi dniami.

    Z miesiąc temu musiałeś pilnie wyjechać z kraju w sprawach biznesowych, a chciałbym Ci opowiedzieć, co się wtedy działo, przez tamtych parę dni Twojej nieobecności u mnie. W końcu spotkałem się i dogadałem z tymi trzema trenerami. Okazali się całkiem sympatyczni, dają w kość, ale w końcu mój rozwój i trening ruszyły do przodu. Nauczyli mnie kilku nowych sztuczek i ciosów, zaprezentuję Ci je przy najbliższym spotkaniu, a wiem że odbędzie się już wkrótce. Wyszedłem także ze swojego dołka, który miałem. Posłuchałem się Twojej uniwersalnej rady i po prostu wziąłem się w garść. Nie było to łatwe, ale udało mi się.

    Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz ze sobą porządnie pogadaliśmy. To było bardzo dawno temu. Ciągle mam szkołę, zajęcia pozalekcyjne, oraz natłok innych zajęć. Ty też wiem ze nie masz czasu, mimo że jesteś praktycznie obok mnie każdego dnia. Czuję jak miedzy nami zaczyna być chłód, oziębia się cała nasza znajomość. Czasy kiedy Ty i ja beztrosko gadaliśmy, nie bacząc na upływający czas, nawiedzają mnie każdej nocy. Jest mi przykro z tego powodu, ale cóż, życie toczy się dalej swoimi drogami.

    Eryku, to co mi tak leży na sercu, to nasz brak kontaktu ze sobą, chciałbym Cię naprawdę bardzo przeprosić za to, że się nie odzywam. Nawet nie znajdę czasu by Cię odwiedzić na Twoich włościach i porozmawiać w końcu twarzą w twarz. Żałuję tego, i chcę to zmienić. Brakuje mi tego Twojego ciągłego stróżowania nade mną, upominania mnie gdy popełnię jakiś błąd, i Twojego sposobu bycia. Twoje niehumanitarne, aczkolwiek pozytywnie zakręcone metody pomocy mi, pomimo tego ze mnie czasem drażniły, pomogły mi, i dziś jestem kim jestem. Było zabawnie, pomimo lekkich i ciężkich chwil, zawsze trzymaliśmy się razem.

    No nic, stary przyjacielu, mam nadzieję ze moje przeczucie co do naszego spotkania urzeczywistni się. Pewnie mnie znowu upomnisz o to ciągłe moje przepraszanie, jednak chcę byś wiedziało czuję. Pozdrawiam Cię i życzę Ci dużo zdrowia w Twojej pracy, bo wiem że bywa niebezpieczna.

    Pozdrawiam

    Twój przyjaciel Tomek

    P.s. Przyniosę Ci kosz Twoich ulubionych Snicekrsów.

    Jeżeli to offtop to proszę o przeniesienie postu, albo poinstruowanie gdzie mam dać swój post.

    3

  2. Ludzie ogarnijcie się. Temat w czakrach jest ok - każdy wyraża tam swoją opinię a także opinie innych. Mnie chodzi np.: o to co miało miejsce w powitalni - w temacie Master Theriona, czy we wróżbach runicznych (już nie pamiętam użytkownika który założył ten temat). Takie coś wg mnie to przegięcie. Tematy typu w.w. czakry - no cóż, ludzie mają twardy język, ale to dalej ludzie którzy się udzielają NORMALNIE.

    Tyle w tym temacie. Sądzę że dalsze prowadzenie dyskusji nie spowoduje fochów, ponieważ uważam ze obie strony są zbyt inteligentne na takie coś -.- chyba że się mylę?

    0

  3. Jeżeli ktoś pisze "No to będzie fun" (cytat jednego posta użytkownika, niedawno post usunąłem) to już nie jego problem, bo jestem w stanie zrozumieć to co opisałeś szerszeń, w pewnych granicach, ale takie coś to już przegięcie. I jakby nie było - o to mi chodzi od początku tematu.

    1

  4. Blackunicorn: ja wolę prostszy sposób - nie marzę o tym czego chcę, tylko myślę czego chcę, i życie jakoś tak samo mnie prowadzi do danych osiągnięć. Po prostu podświadomie dążymy do realizacji swoich celów. Mniejszych czy większych. Te najprostsze typu: chcę samochód - jeżeli są marzeniami to nie wielka szansa na ich spełnienie, ale kiedy staną się celem, to już inna bajka (ale i tak nie ma 100% pewności że to się stanie, bo też (uprzedzam pytanie wszystkich wścibskich) trzeba mieć warunki aby dążyć do czegoś, np.: biedny będzie miał marne szanse kupienia sobie bmw, stawiając je sobie jako cel.).

    BlackUnicorn - ciekawy z Ciebie typ :)

    1

  5. Ja nie spotkałem moje drogie żeby ktoś mówił coś w rodzaju "no to będzie zabawa" O.o ale też fakt faktem nie prześledziłem całego forum. Jeżeli tak jest naprawdę, to i ja popieram także powyższą argumentację. Bo to nie zabawa w uprzykrzanie młodszym życia, a forum. Każdy ma własny rachunek, i każdy za niego sobie zapłaci.

    Doszły mnie jedynie słuchy o tych co się obrazili jak raz im dobitnie zwrócono uwagę :o ale tego powyższego nie spotkałem.

    Nie mniej jednak, obie strony niech się ogarną.

    0

  6. Krótka informacja do wszystkich skarżących się na ciągłe opieprzanie przez starszych wiekiem i bardziej doświadczonych użytkowników (szczególnie co do młodszych i początkujących): ludzie, ogarnijcie się, to ze ktoś kilka razy wprost i bez ogródek powie wam że się mylicie, czy wskaże błąd to nie powód by nagle obrażać się na całe forum. Każdy ma prawo skomentować wasze postępowanie - czy to o poznawanie run chodzi, czy o inne rzeczy, od tego też jest forum. Ja bynajmniej też nie należę do słodkich i nawet cieszy mnie fakt że ktoś potrafi mi wprost wyjechać z błędem jaki popełniam. Ale to moje zdanie. To jest forum, wiec się ogarnijcie, bo co was nie zabije to was wzmocni. Nikt tu nikomu nie będzie od tak przytakiwać, każdy ma prawo się sprzeciwić, ale też w jakiś normach, a jak sienie podoba twarde mówienie o tym co jest, to do widzenia.

    Każdy ma też prawo bronic swojego widzi mi się, ale w oparciu na logicznych dowodach.

    Wy którzy opieprzacie i wskazujecie błędy - tez się trochę ogarnijcie, dajcie nam młodym (:D) pożyć.

    No to tyle :)

    0

  7. Ja bym po prostu poszedł. Nie mam życzeń. Wszystko co chcę wolę osiągnąć sam.

    Praca fizyczna dla materialnych korzyści.

    Praca umysłowa dla inteligencji i mądrości.

    Praca duchowa dla siebie, a przy tym i innych.

    Mógłbym pomyśleć o tym aby na świecie nie było już nienawiści i strachu... ale gdyby ich nie było, nie wiedzielibyśmy czym jest miłość i odwaga :p

    Blackunicorn: I odebrać sobie całą frajdę odkrycia tego samemu? :p

    3