Mistyk

Użytkownicy
  • Zawartość

    4 280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mistyk

  1. No tak karmanie ,takie słowa ,mantra ,czy autosugestia działają zgoda ,ale gdy jesteśmy jeszcze w materii ,na niskim poziomie świadomości duchowej ,czy mamy jeszcze mało osobistej mocy ,lecz gdy faktycznie wytrwale i cierpliwie rozwijamy się duchowo ,nasza osobista moc wzrasta , czy też poziom świadomości nasz jest wyższy ,i wchodzimy w świat duchowy ,albo jak to nazwę technicznie ,przeskakujemy o lewel wyżej w ewolucji . Tu w świecie Duchowym spełnia nam się szybciej to ,co wymawialiśmy w świecie Materialnym ,a na efekty dłużej sie czekało ,lub wcale się nie doczekaliśmy ,chociaż różnicy tak naprawdę nie ma ,poprostu łączymy się z naszą drugą duchową połową ,w którą co bardziej fanatyczni i religijni ludzie wierzą i nazywają - oddzielną istotą duchową do której się modlą , nazywając Bogiem Stwórcą ,Ojcem Niebieskim W Niebie . I To Jest Według Mnie Takie Rozdwojenie Jaźni/Oddzielenie Ducha Od Ciała (Schizofrenią Paranoidalną Zwane ) . A tu podam trzy ciekawe linki warte przemyślenia : Dlaczego po alkoholu jesteśmy pijani (promile w alkoholu nazwałem duchami w sprayu ) - *** Dlaczego po alkocholu mamy kaca (czyt. opętanie przez duchy ) .Magia Fizyki Kwantowej , i Splątanie Cząstek (Neruronów w Mózgu ),Kwanty (Komórki Nerwowe ) I co zobserwowałem przez lata obserwacji ludzkich zachowań i charakterów ,ludzie nieraz mylnie interpretują to co widzą i słyszą ( kierują się pozorami ), a podświadomość i nieświadomość (nasz mini komputerek w głębi psyche ),jest stale bombardowany informacjami z zewnątrz - media ,telewizja , radio , prasa ,internet itp. podświadomość nasza jest kodowana od urodzenia przez zmysły Wzroku (Oczy ) i Słuchu (Uszy ). I Tak - Głupotę Myli się z Mądrością Egoizm , Pychę i Dumę - bierze się nieraz za Prostotę i Pokorę A Strach i Obawy Oraz Lęki - Myli się z Odwagą i Siłą Charakteru Natomiast Lenistwo i Zniechęcenie - Myli się z Przypływem Energii ,Mocy Osobistej i Siły Woli . Pożądanie Natomiast Bywa Mylone Z Miłością , itd. itp .
  2. Tak ,Trafiłaś MR. Bear ,Ponieważ Taki Dialog Wewnętrzny , To Jak Taka Rozmowa Ze Swoją Duchową Połową ,Jak Taka - Medytacja / Modlitwa / Kontemplacja ,Niektórzy Wierzą Że Modląc Się Do Siebie Samych/Swojego Ducha , Do Swojego Oddzielnego Alter - Ego ,Myślą I Wierzą , Będąc Pewnymi Że Rozmawiają Z Bogiem Stwórcą (Jest To Typowy Przykład Rozdwojenia Jaźni czy Też Osobowości - Schizofrenia Paranoidalna . Zacytuję Słowa Mistrza : Dlaczego i wy przekraczacie przykazanie Boże z powodu waszej tradycji? (…) I tak ze względu na waszą tradycję znieśliście przykazanie Boże. Obłudnicy, dobrze powiedział o was prorok Izajasz: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Opis: do faryzeuszy. Źródło: Ewangelia św. Mateusza 15, 3–9.
  3. Błędy jako źródło sukcesów Autor: Paweł Karwat Dzisiaj często z każdej strony można doświadczyć tego, jak kultura wpaja nam to, co nazywa się lękiem przed porażką. To tworzy nawyk wycofywania się, nieangażowania, tchórzostwa życiowego. Jak twierdzi słusznie nauczyciel motywacyjny Brian Tracy błąd jest warunkiem sukcesu. Każdy sukces opiera się na błędach, czyli na konfrontacji ze słabościami i ich skutkami w życiu. Jeśli obawiasz się działać i przejawiać swoje słabości - co jest związane z działaniem - to uniemożliwiasz sobie przekształcenie ich w zalety. Podobnie dziecko, które uczy się chodzić - początkowo przewraca się, czyli popełnia błędy w postawie, ale siedzenie z boku i zastanawianie się nikogo nie nauczyło poruszać się na własnych nogach. Wielu rzeczy o sobie nie wiemy i możemy siebie sprawdzić tylko w praktyce. To nie musi być od razu skakanie na głęboką wodę, ale doświadczenia są konieczne. Traktujmy je jako źródła rozwoju, jako możliwości uświadomienia sobie swoich słabości i zastąpienia ich mocami. Oczywiście możesz czekać całe życie i ciągle nie czuć się gotowym do działania, aż nie wyeliminujesz wszystkich swoich wad, na jakie może wskazać ci rozum. Nie wystarczy ci jednak czasu i stale będziesz czuł się niedysponowany. Twoja frustracja urośnie nawet, bo przyglądając się swoim brakom zaczniesz postrzegać ich coraz więcej. W działaniu uczysz się pozostawać świadomy i konfrontować się z tym, co nosisz w osobowości, charakterze jako nawyki, wady itd. I tylko praktyka może cię czegoś nauczyć. A praktyka wiąże się z popełnianiem błędów. To jak jazda samochodem - bez względu na to, ile książek pochłoniesz na jej temat, tylko godziny jazdy z instruktorem dadzą ci odpowiednie zdolności. Tylko wyjazd na drogę i skonfrontowanie się z rzeczywistością szosy uczynią cię kompetentnym kierowcą. A podczas próbnych jazd popełnisz mnóstwo błędów, zanim nauczysz się względnie normalnie jeździć. Naczytanie się zwiększy ilość myślenia, które nie wyeliminuje pomyłek na drodze, a "wybuchy nadmiaru teorii" mogą jeszcze opóźnić twoje reakcje na to, co się dzieje, na nadjeżdżające samochody czy pieszych. Gdy tylko czekasz i czytasz, i rozmyślasz, i zastanawiasz się tworzysz również nawyk, ale bierności, ociągania się, mechaniczności, czyli braku spontaniczności. Stajesz się schematyczny. A tylko kreatywni ludzie osiągają sukcesy. Kreatywność wymaga jednak działania, i to działania swobodnego. Wymaga próbowania, testowania, sprawdzania w praktyce różnych pomysłów, idei, przeczuć, metod itd. Dlatego lęk przed porażką należy do największych wrogów kreatywności, ponieważ przymusza cię do pozostawania biernym. Życia nie odtworzysz w warunkach laboratoryjnych, by mieć pewność, że unikniesz wszelkich porażek. Nieustanne badania nie uczynią cię bezbłędnym. Staniesz się sztywny, a według nauk kahunów, czyli Huny elastyczność jest jedną z siedmiu zasad każdego sukcesu. Nigdy nie przewidzisz wszystkich sytuacji, zwłaszcza w biznesie. Pozostaje ci albo polegać na niepewnym rozumie, albo jak to radzi Harv T. Ecker, nauczyciel biznesu "przygotować się, strzelać i celować". Kolejność jest inna, niż podpowiada rozum, który najpierw "chciałby" wycelować a potem strzelić. Zasada ta jednak odnosi się do stosowania intuicji i kreatywności, a nie skostniałych reguł myślenia, które i tak nigdy nie wyczerpie wszystkich aspektów sytuacji, by zapobiec błędom (a nawet, biorąc pod uwagę dynamikę życia, np. rynku, że wygrywają liderzy mający twórcze pomysły i elastyczne podejście oraz umiejętność szybkiego reagowania i podejmowania decyzji, samo w sobie może spowodować ich całe mnóstwo).
  4. Źródło jest w sercu a nie w głowie Autor: Paweł Karwat Na ogół chcemy rozwiązywać problemy naszego życia za pomocą głowy, czyli myślenia, rozumu. Tak nas uczą: rusz głową! Nauki wewnętrzne (Ezoteryczne ) głoszą coś odwrotnego. Zrezygnuj z głowy, nie szukaj w niej rozwiązania. Skieruj się do serca. To po prostu nawyk, że kiedy pojawia się problem, my podejmujemy myślenie. A chodziłoby raczej o przeciwny skutek : w momencie trudności redukujemy myśli poprzez wyciszenie, aby dać możliwość przejawu dla Intuicji. (Transcendentny , Ponadświadomy Stan Umysłu ) To tzw. intuicyjny wgląd. Pochodzi on z serca, z czakry serca - Serce jest uznane przez Joginów dla przykładu za siedzibę Ducha. Ty jesteś w sercu, nie w głowie. Kiedy mówisz "ja" i pokazujesz palcem na siebie, wskazujesz na serce, nie na głowę czy na inny narząd. Kieruj się głosem serca. Planuj, ale rób to z serca. Zaufaj swojemu sercu jeżeli chodzi o twoje życie: o finanse, związek, zdrowie, relacje towarzyskie i duchową ścieżkę. Wiem, że nauczyliśmy się ufać głowie. Tyle, że w głowie nas nie ma. Nie ma naszej mocy, miłości, mądrości, geniuszu i innych właściwości. Zaufaj Swojemu Sercu, czyli Zaufaj Sobie. Nawyki można zmieniać. Możesz wyrobić w sobie nowy nawyk: kierowania się ku sercu i sercem. Zamiast pomnażać myśli, tym samym zwiększając pomieszanie, lęki i troski, zamiast wierzyć, że to określony ciąg czy sposób myślenia zapewni ci sukces w życiu, zacznij zwracać się do swojego serca. Jeżeli zaczniesz to robić, to będzie stawało się nawykiem. Będzie ci coraz łatwiej skontaktować się z samym sobą, ze swoim kreatywnym potencjałem. To złota zasada i odnosi się do wszystkiego, co w życiu możesz robić, z czym możesz mieć problem. Nie rozmyślaj jednak nad nią zbyt wiele, ponieważ możesz wpaść w pułapkę rozumu i zatrzymać się na swojej głowie. Poczuj ją, podejdź do niej jak dziecko, zamiast próbować opracować na jej temat wyczerpująca teorię. I ta dziecięca ufność do siebie, do swojego serca wniesie w twoje życie to, co jest ci potrzebne do odniesienia sukcesu bez względu na dziedzinę. Czyli Dbajmy O Swoje Duchowe Serce ,Czy Też Nazywając Inaczej - Umysł Duszy (Materialny Organ To Grasica - Koło Serca Fizycznego Pompującego Krew )to na to Serce właśnie wskazuje Jezus Chrystus na świętych obrazach i obrazkach .
  5. Dzisiaj Księżyc jest w pełni , Księżyc ma ogromny Wpływ na Psychikę (czyt. Duszę - Podświadoma/Nadświadoma Warstwa Psychiki , a co za tym idzie również i Emocje Człowieka - na jego Myślenie i Zachowanie ,ponieważ wszystko to rozchodzi się od mózgu po całym ciele za pomocą rozgałęziających się systemów nerwowych , nie zapominajmy o tym ,oprócz Księżyca - Poniedziałkowi także patronuje Pluton ( w mitologii Hades - Bóg Świata Podziemnego (czyt. Archetypy Królestwa Nieświadomości - Indywidualnej i Zbiorowej ).
  6. Czemu To Widzisz Problemy i Kłopoty W Drugim Człowieku ,A Swoich Własnych Nie Dostrzegasz . Nie Oceniaj ,To I Ciebie Nie Będą Oceniać . Jakie Przyczyny Stworzysz - (Możesz Zawinić / Zgrzeszyć - Myślą , Mową ,Uczynkiem Lub Zaniedbaniem )Taki Też Skutek Odbierzesz W Przyszłości (Całe Zło Które Komukolwiek Wyżądziłeś ,Wróci Do Ciebie Z Czasem Po Wielokroć ) . Nie Rób Drugiemu ,Co Tobie Niemiłe. Nie Masz Co Ofiarować ,Dawaj i Obdarzaj Ludzi Uśmiechem ,Ponieważ Im Więcej Dobra Dostrzegasz W Drugim Człowieku ,Tym Bardziej Ty Sam/Sama Stajesz Się Lepszy/Lepsza ,Gdyż Świat Zewnętrzny Jest Lustrzanym Odbiciem Twojego - Wnętrza /Charakteru / Sumienia ,Twojego Świata Wewnętrznego .
  7. Zgadzam się z tobą karmanie ,ja wkleję tutaj post który dawno temu napisałem na forum "Władcy Umysłu " Nasz sposób życia, ustalone przez nas prawa i ideały są dla nas zachętą do konsumpcji, a nie do medytacji. Dzisiejszy człowiek zdał się na rozum. Rozmyślamy gorączkowo o przeszłości i przyszłości, planujemy, troszczymy się i martwimy zatracając przy tym świadomość doznania chwili Tu i Teraz. Każdy człowiek ma swoje problemy związane z pracą, rodziną, finansami. Czy jednak oznacza to, że mamy się skupić jedynie na tych sprawach? Czy nie stać nas na luksus zajęcia się sobą i pięknem, które nas otacza i jest w nas samych. Stres i pogoń za prestiżem i dobrami materialnymi oraz zaniedbywanie samego siebie prowadzi do zahamowań, blokad i napięć, aż któregoś dnia przychodzi choroba. Chcemy się wyrwać z tych zależności, znaleźć inne wartości, ale jakie mamy możliwości? Nie potrafimy wskazać ostoi lub siły, która mogłaby nam pomóc. Wielu szuka pomocy w wierze, jednak nie zawsze znajdują w niej odpowiedzi na swoje pytania. Jeżeli chcemy doznać Boga, musimy zastąpić zewnętrzne rytuały i dogmaty aktami doznawania Boga w sercu, modlitwa zatopienie w myślach to też medytacja. Przeżywanie momentu ciszy i spokoju łączy nas z ośrodkiem serca. Tą ciszę i spokój daje nam medytacja. Medytacja jest drogą do wewnątrz, to stan braku potrzeb i czynów. Narządy zmysłów cały czas kierują nas na zewnątrz. Jednak większość ludzi opiera się w życiu jedynie na zmysłach. Aby rozpocząć medytację musimy, więc najpierw uspokoić myśli. W rzeczywistości nie istnieje przyszłość, do której można dążyć w medytacji. Istnieje jedynie wieczna chwila teraźniejszości. Odkrycie jej na nowo jest centralnym tematem medytacji. Podczas medytacji wychodzimy poza czas, stan czuwania i snu, aż do osiągnięcia świadomości transcendentalnej. W świecie rzeczywistości fizycznej nasze metody pomiaru, matematyczne i logiczne myślenie są jak najbardziej naturalne. Jeżeli jednak opuścimy ten obszar i udamy się w sferę emocji, odczuć i wyobrażeń, wszystkie metody badawcze stają się bezużyteczne, a kiedy osiągniemy transcendencję stan -samadhi , pomiary nie mają już żadnej wartości. Medytacja jest właśnie tym stanem rozszerzonej świadomości. Nasza indywidualna świadomość, jest częścią wielkiej świadomości,w której wszyscy mamy swój udział. Zaczynamy rozumieć, że Bóg mieszka w każdym człowieku. Medytacja nie jest nieokreślonym, tajemniczym procesem, leżącym poza granicami naszej normalnej świadomości. To, co robimy podczas medytacji jest proste i praktyczne: uczymy się kierować uwagę, aby rozbudzić te regiony świadomości, które dopóty zostaną uśpione, dopóki bezpośrednio się do nich nie zwrócimy. Jeśli chcemy medytować musimy się najpierw odprężyć. Odprężenie jest, więc pierwszym krokiem do intuicyjnej mądrości. Dzisiejszy człowiek jest zabiegany i trudno jest mu się odprężyć, zrelaksować, wsłuchać w swoją podświadomość. Dla nich dobre okazują się techniki medytacji, które w części są dynamiczne, aktywne, zmierzają do rozluźnienia ciała przez aktywność. Aktywność tych technik kieruje nacisk na usuwanie energii negatywnych jak gniew, frustracja,złość. Tak, więc medytacja ta oczyszcza i uwalnia od napięć fizycznych emocjonalnych. Tylko po uwolnieniu ich możemy rozluźnić umysł i serce. Różne są sposoby medytacji, każdy powinien wybrać dla siebie to,co najbardziej mu odpowiada. Różne techniki można łączyć lub stosować pojedynczo np. świadomy oddech. Na początku powinny to być metody proste, później dodajemy nowe i łączymy je ze sobą. Medytacja pomaga osiągnąć jedność ciała, umysłu i ducha. Otwiera oczy na rzeczywistość leżącą poza zasięgiem naszych zmysłów. Z medytacji wyciągamy wnioski dla siebie o sensie istnienia, poznajemy siebie i cieszymy się tym, że jesteśmy. Nikt nie pomoże uporządkować nam naszego życia – możemy to zrobić tylko my sami. Pomoże nam w tym medytacja.
  8. Napisałem ten post wiele lat temu ,na forum "Władcy Umysłów " ,ale i tak nadal jest on aktualny ,i mam nadzieje znajdzie zainteresowanie : Tak jak jest wiele religii świata ,tak są różne nazwy Bogów i inne różnice w światopoglądach ,lecz dla mnie który byłem wychowany jako chrześcijanin wyznania rzymsko-katolickiego ,głęboko wierzący w Boga które narzucało mi społeczeństwo i rodzina ,żyłem z tą świadomością wiele lat . Z czasem samodoskonalenia duchowego : (joga,medytacje,magia,szamanizm ,lektury ,itp) odczuwałem wzmożoną chęć przewartościowania mojego życia oraz głębszych poszukiwań a moje poglądy i świadomość zmieniały się z biegiem czasu i studiując religioznawstwo stwierdziłem po latach ,jednocześnie modląc się do Boga (każdy robi to po swojemu ) ,medytując (wizualizując jak rozlewam energię miłości na cały świat ) i kontemplując piękno ,które dał nam Stwórca. I czy będziemy kochani ,nazywać Stwórcę- Bogiem ,Chrystusem, Jehową ,Umysłem (uniwersalnym) ,Światłem ,Siłą,Energią ,Miłością -(bezwarunkową,altruistyczną,bezinteresowną .) Będzie to wciąż jedna i ta sama siła sprawcza która powołała na świat -gwiazdy ,słońce,księżyc ,planety ,itd. więc nie pokładał bym pewności w tym że jest coś pewnego w naszym życiu bo wszystko co nas spotyka to rezonans energetyczny czyli dzisiaj czujemy się pełni życia i szczęśliwi (przypływ energetyczny ) - mówiąc językiem naukowym lecz następnego dnia może nas ogarnąć wielki smutek i myśl jakie to życie jest bezcelowe (odpływ energetyczny ) doświadczyłem tego nie raz ,mistrz Eckchart określił to jako "Ciemna Noc Duszy" nazywając ten stan inaczej apatią , bezsensem brakiem energii życiowej czemu jeśli jesteśmy wieżący towarzyszy myś czemu mnie Bóg opuścił . W takim momencie św.Franciszek jak czytałem pisał że fizycznie może pościć długo lecz duchowo znaczy bez modlitwy nie potrafi ani jednego dnia przeżyć ,czego sam doświadczyłem . Dlatego bardzo ważna jest wiara w Boga (nie jest istotne jak sobie go wyobrażasz ) -mistrz,stwórca,nauczyciel .umysł (kosmiczny) itp. w końcu Bóg jest wszędzie jako duch wszechmocny i jest nawet w twoich myślach ,ruchach,mowie,gestach ,więc wszysto co robisz ,robisz z jego woli. Co wymaga bardzo silnej woli bo bywa i tak że czyjaś wiara lub silna wola zostaje zachwiana i kontrolę nad nami przejmuje Diabeł ,mówiąc językiem teologicznym czy egzorcystów i inne byty oraz demony jako jego (Diabła/Szatana/Złego ) pomocnicy ,oferując nam rozkosze świata materialnego ,które na dłuższą metę okazują się oferować nam złudne poczucie szczęścia . Lecz Bóg jest dlatego nazywany wszechpotężnym i wszechmocnym ponieważ mając Boga po swojej stronie można być pewnym że -żadne zło, żaden negatywny byt ,żadna negatywna energia itp. nie stanie nam na drodze ,lub nie wyrządzi nam większych problemów w życiu . Owszem bywają momenty kiedy to Bóg sprawdza czy wystawia naszą wiarę na próbę ,lecz nie należy się martwić w takim okresie ,jeżeli nasza wiara jest wystarczająco silna to wielokrotnie być może w zmienionej formie wróci do nas to co myśleliśmy że utraciliśmy .Wystarczy choćby wziąść piśmo święte i przeczytać sobie przypowieść o Hiobie ,który utracił bardzo wiele ,życie oraz koledzy oferowali mu lepszą egzystencję lecz on był wierny tylko Bogu i wielokrotnie mu się to opłaciło. Wszystko we wszechświecie odbywa się z Woli Boga lub działa na zasadzie rezonansu energetycznego. Avatar użytkownika Waruna Umysłowy nowicjusz Posty: 5 Dołączył(a): 23 cze 2010, o 03:17 Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój (śląsk) Tytuł: Oświecony
  9. Świat Zewnętrzny I Ludzie Których Spotykasz , Są Lustrzanym Odbiciem Twojego Wnętrza - Twojej Duchowej Natury ,Twojego Charakteru , W Każdym Człowieku Którego Spotykasz ,Są Rozproszone Duchowe Części Ciebie Samego/Samej ,Twój Charakter Rozbity Na Kawałki , Na Kwanty Energii ,Twoje Wcielenia - Ktoś Młody - To Ty W Przeszłości , Ktoś Stary - To Też Ty - Lecz W Przyszłości , I Jeśli Coś Cię - Drażni ,Denerwuje ,Złości ,itd. itp. lub Czujesz Zazdrość U Kogoś / W Drugim Człowieku Czy Ludziach ,To Znaczy Że Te Cechy Charakteru Istnieją W Tobie . Także Codziennie Kontroluj Swoje Myśli , Bo Zamienią Się W Twoje Reakcje Emocjonalne ,A Emocje Twoje Stworzą Twoje Dobre Lub Złe Zachowanie/Czyny,Działanie . Czyny Twoje Zaświadczą O Tobie I Jeśli W Porę Nie Zapanujesz Nad Sobą / Swoim Charakterem ,Czyny Twoje Staną Się Twoim Przyzwyczajeniem /Uzależnieniem , A Przyzwyczajenie Twoje Stanie Się Twoją Drugą Naturą , I Stanie Się Twoim Losem /Karmą . Tak Więc Człowiek i Jego Wyobrażenia ,Fantazje , On Sam Jest Sam Dla Siebie Największym Wrogiem ,Jest Więźniem Swojego Umysłu .
  10. Złego Człowieka i Kościół ,Nie Naprawi , A Dobrego Człowieka To i Bar ,Ani Złe Otoczenie Nie Zepsują . Ponieważ Religie Zachodnie/Europejskie ,Kościoły i Wierzenia , Opierają Się Na Cierpieniu i Smutku , i Tak Naprawdę - Oddalają Od Boga Stwórcy . Natomiast Religie Wschodnie/Azjatyckie ,Kościoły i Wierzenia , Opierają Się Na Szczęściu i Radości i Wyznają Na Co Dzień - Wierność Bogu Stwórcy
  11. Jest To Może I Nieco Chaotyczne karmanie , Ale W Końcu Magia Chaosu To - Chaos ,Destrukcja ,Śmierć ,Ale I Pokój ,Odnowa ,Życie ,jak przedstawia to Bóg Shiva - Z Hinduskiego Panteonu - Symbol : Życia i Śmierci . Jak wpływają na nas planety ,a z Mitologii to Bogowie : 1.Poniedziałek - Pluton i Neptun (Bóg Świata Podziemnego - Hades i Bóg Mórz i Oceanów - Posejdon ) ,oraz Księżyc . 2.Wtorek - Mars (Bóg Wojny - Ares) . 3. Środa - Merkury ... 4. Czwartek - Jowisz (Bóg Bogów - Gromowładny Zeus ) . 5. Piątek - Venus (Bogini Miłości - Afrodyta ) . 6. Sobota - Saturn ... 7. Niedziela - Uran i Ciało Niebieskie Nasze - Słońce
  12. DEIZM gorszy niż ATEIZM? Anna Sitarska /Jezus.com.pl Największym smutkiem chrześcijaństwa nie są przejawy ateistycznego sposobu życia, ale spojrzenie deistyczne. Co to takiego i co by na to powiedział Jezus? Porządkujące definicje Przywołajmy najpierw definicje jednego i drugiego zjawiska. Pierwotnie przymiotnik atheos znaczył po grecku "pozbawiony wiary w bogów". Dodatkowe znaczenie zyskał w V wieku p.n.e., wtedy bowiem wyrażał brak jakiegokolwiek związku z bogami, zaprzeczanie istnieniu bogów, czyli postawę bardziej aktywną. Współcześnie atheos tłumaczy się jako ateistyczny. Polskie słowo ateizm, podobnie jak jego odpowiedniki w wielu innych europejskich językach, pochodzi z francuskiego athéisme. Francuskie słowo powstało z athée, bezbożny, ateista. Natomiast słowo deizm w językach europejskich pojawiło się później niż ateizm. Deizm to pogląd filozoficzny uznający istnienie Boga jako stwórcy świata materialnego, lecz odrzucający przekonania religijne, w myśl których Bóg ma moc ingerowania w życie człowieka i kierowania światem materialnym. Taki obraz Boga można porównać do Boskiego Zegarmistrza, który stworzył świat (poruszył mechanizm zegara), ale już nie wpływa na jego dalsze dzieje. Czym zatem różnią się te postawy od siebie telegraficznym skrócie? Ateizm zaprzecza możliwości istnienia Boga jakiegokolwiek. Deizm akceptuje istnienie Boga, ale tylko jako Pierwszego Poruszyciela, Budowniczego świata. Jeżeli już spotkałam się kiedykolwiek z ateistami, to w większości byli to ludzie umiejący racjonalnie wyjaśnić swoje stanowisko, korzystając z bogactwa filozoficznych nurtów. Nie atakowali, nie krytykowali agresywnie, ale ze stoickim spokojem i sceptycznym spojrzeniem podchodzili do idei Boga. W ich życiu nie ma pojęcia Boga, ale priorytetem są wartości dobra, prawdy, miłości, życzliwości! Tak jak dla chrześcijan pojęcie prawdy znajduje swoje źródło i najpełniejszą realizację w Bogu, tak dla ateisty pojęcie prawdy jest pojęciem istniejącym samym w sobie, bez odesłania do wyższej wartości. Oczywiście, również wśród ateistów są ludzie o różnych wartościach - ateizm też ma różne formy. A deiści? Sama idea Zegarmistrza Świata jest przykładem pewnego kompromisu pomiędzy radykalnym wybraniem Boga a odrzuceniem Go. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust – te słowa z Apokalipsy św. Jana z rozdziału trzeciego wydają się najodpowiedniejsze do zilustrowania tych zjawisk. Dlatego odnoszę wrażenie, że deizm jest widmem wiszącym nad letnimi chrześcijanami! Nad każdym z nas! Sama zgoda świadomości na istnienie Istoty Wyższej nie jest jeszcze żadną wiarą, ale może ona prowadzić do wiary. Deizm może niestety również prowadzić do tego, że uważając się za osoby "wierzące" będziemy żyli jakby Boga nie było. Wierzący to nie tyle ten, kto wierzy w istnienie Boga, ale kto ufa Bogu, wierzy Jemu, Jego miłości i daje temu świadectwo. Dlaczego tak bardzo każdemu z nas grozi spojrzenie deistyczne? Bo zakłada ono, że Bóg zaingerował w życie człowieka tylko raz- kiedy go stworzył. W myśl takiego przekonania teraz naszym życiem sterujemy my sami bądź przypadek, a nasz Stworzyciel jest biernym widzem naszych wyczynów. Przecież to wizja dramatyczna i pełna tragizmu! Czy kochający rodzice zostawiają dziecko samo sobie po urodzeniu? Ani w świecie ludzi ani zwierząt (prócz nielicznych gatunków) nie ma takiej normy, która wskazywałaby na ideę pozostawiania dzieci samym sobie! A skoro jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo samego Boga, to nieprawdopodobnym jest by On nas porzucił po stworzeniu! Sam pozostawił nam dowody, że tak nie jest... Jakie? Dowody na to, że Pan ingeruje w Twoje życie... Spójrz, co Bóg pozostawił nam, byśmy trwali tu oczekując Królestwa Niebieskiego! Pismo Święte, Jezus, który przyszedł nas wybawić, Duch, który został dany ku naszemu umocnieniu i podtrzymywaniu nas w Bogu! I słowa zapewnienia... „A oto Ja jestem z Wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” Mt 28;20 „Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bo Ja jestem twoim Bogiem. Umacniam cię, a także wspomagam, podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą.” Księga Izajasza 41;10 „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie – mówi Pan” Iz 54,10 Jednymi z piękniejszych słów Bożych upewniających człowieka o Bożej opiece są słowa Psalmu 91: 1 Kto przebywa w pieczy Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego mieszka, 2 mówi do Pana: "Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam". 3 Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego i od zgubnego słowa. 4 Okryje cię swymi piórami i schronisz się pod Jego skrzydła: Jego wierność to puklerz i tarcza. 5 W nocy nie ulękniesz się strachu ani za dnia - lecącej strzały, 6 ani zarazy, co idzie w mroku, ni moru, co niszczy w południe. 7 Choć tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy: ciebie to nie spotka. 8 Ty ujrzysz na własne oczy: będziesz widział odpłatę daną grzesznikom. 9 Albowiem Pan jest twoją ucieczką, jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego. 10 Niedola nie przystąpi do ciebie, a cios nie spotka twojego namiotu, 11 bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. 12 Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień. 13 Będziesz stąpał po wężach i żmijach, a lwa i smoka będziesz mógł podeptać. 14 Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie; osłonię go, bo uznał moje imię. 15 Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham i będę z nim w utrapieniu, wyzwolę go i sławą obdarzę. 16 Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie. To są słowa skierowane właśnie do Ciebie! Pan obiecał, że będzie stale o Tobie pamiętać, bo na obu swoich Bożych dłoniach Cię wyrył, nosi Ciebie całego w sobie. Patrzy jak wstajesz rano, rozmawiasz z bliskimi, pracujesz... Daje Ci małe porcje radości, małe uśmiechy jak tęcza, uścisk kogoś bliskiego, czyjaś pomocna dłoń, słowa pokrzepienia, wszystkie „przypadkowe” pomyślne sytuacje... To Jego dzieła dla Ciebie... Spójrz na świat i doszukuj się tych drobiazgów, poprzez które Pan zapewnia, że Cię kocha, że pamięta o Tobie i nie opuści! I nie pytaj dlaczego takie małe porcje miłości wydziela- cały ogrom Jego szaleńczego zakochania w Tobie dawkuje Ci, by Cię rozkochiwać w Miłości... Pozwól Panu by coraz bardziej ingerował w Twoje życie, bo On nie chce narzucać Ci swojej woli. Czeka na Twoją wolną decyzję pozwolenia Jemu na kształtowanie Twojego życia. Wtedy rozbłyśnie ono radością, pokojem, nadzieją gdy w pełni powierzysz się Jemu i uwierzysz Jego słowom zapewnienia! Wola Boża to najpiękniejszy plan życia dla Ciebie. Pozwól Panu by zaczął obdarowywać Cię swoimi niespodziankami... I uwierz, że On stale dba o Twoje życie. Źródło : http://www.jezus.com.pl/fundament/wiara/deizmgorszynizateizm,fun,wia,090716.html
  13. Lecz Jest Możliwe Uchronienie Się Przed Tym Ciężkim Schorzeniem Psychicznym (Duszy/Duchowym )Bez Żadnych Środków Chemicznych ,Tabletek Czy Lekarstw . Dużo ruchu na świeżym powietrzu ,wiele wiedzy praktycznej ,uczenie się na własnych błędach i wyciąganie z nich wniosków oraz dużo uśmiechu - radosny śmiech bowiem wytwarza w organiźmie tzw. - hormony szczęścia i radości ,które uzdrawiająco działają na cały organizm .
  14. Podpisuję się pod tym karmanie ,obiema rękami ,taka "Kundalini "(metaforyczny Wąż Z Raju Eden ) "Energia Seksualna " będzie tak wędrować Do Góry Głowy i Na Dół , po Naszych Ośrodkach Energetycznych - Nasza Energia Psycho Emocjonalna (metaforyczne Anioły Lub Demony ),aż oczyści nas całkowicie z Wszelkiej Ciemnoty Umysłowej itd . Zamieniając Ciemność W Nas , W Światłość Duchowej Wiedzy Umysłu (czyt. Oświecenie )
  15. Postępuj w życiu tak ,jagbyś miał i urodził prawdziwe dziecko ( a jest to tak naprawdę twoje Duchowe Wewnętrzne Dziecko - Z Psychologii - Wewnętrzne Dziecko ). Dbaj o nie,wychowuj tak aby wyrosło na mądrego człowieka ,rozmawiaj z nim ( w wyobraźni ,w myślach )bo to jak się czujesz ty ,tak czuje się twoje wewnętrzne dziecko - Podświadomość i Nieświadomość - głębokie warstwy twojej psyche/psychiki - twoja dusza . I na odwrót - jak się czuje twoje dziecko w tobie ,( a ono chce się bawić ,cieszyć ,radować ,śmiać się ,itp. , to odbija się na tobie . Naucz go pokonywać - Strach (Metaforyczny ,Urojony - Szatan ,Diabeł , Antychryst ) i inne Negatywne Emocje Zwalczać W Sobie (Urojone , Zmyślone - Demony ) - Obawa , Lęki , Zazdrość ,Zniechęcenie ,Lenistwo ,Pycha , Chciwość ,Pożądanie ,Egoizm .
  16. Ale Mistyku nie zapomominajmy zadbać o swój zegar biologiczny (energetyczny )http://pl.wikipedia.org/wiki/Zegar_biologiczny A tu widok : http://www.alternatywnamedycyna.pl/artykul.php?a_id=175 *** http://www.energy.sk/pl/menu_x2320x.asp
  17. Aleś napisał karmanie ,choćby pomylony ha ,ha ,ha :wysmiej:/>/> ,a nie można prościej ,a nie jak mag chaosu :_wingar_:/> , zrób tak : Popatrz W Słońce Z Zamkniętymi Oczami ,Ono Oświeca Każdą Komórkę Twojego Ciała ,Patrz jakiś czas -dawkój sobie przepisaną terapię ,a uśmiech także uzdrawia -wytwarza endorfiny (chormony szczęścia i radości ) także radosny śmiech wpływa na twoje zdrowie - fizyczne ,emocjonalne ,duchowe i psychiczne (czyt .zdrowie duszy ). Ale bacz by nie zawinić ( nie zgrzeszyć )przeciwko komuś - Myślą , Mową ,Uczynkiem (czynem ,działaniem ) ,Zaniedbaniem (czyt. zaniechaniem ),bo jakie stworzysz przyczyny ,taki poniesiesz w przyszłości skutek ( Nie Sądźcie , To Nie Będziecie Sądzeni ).
  18. Cytaty na dziś : ,jako że w repertuarze powinien być jeden cytat ,podam trzy ,ale jakże ważne ,to będzie taka święta trójca do stosowania codziennego - Medytacja/Modlitwa/Kontemplacja . Najlepiej sobie je zapisać na jakimś papierze i powiesić na ścianie : Mistyk - Dopóki Nie Uczynisz Nieświadomej I Podświadomej , Warstwy/Poziomu , Psychiki -Świadomą (czyt. Przebudzony Duchowo) , Los Będzie Kierował Twoim Życiem , A Ty Będziesz Mówił/Mówiła , Że To Przypadek *** Mistyk - Czysta ,Niewinna Dusza , Na Bardzo Wysokim Poziomie Rozwoju Duchowego (Oświecona ,Świadoma Siebie I Boga) } Transcendentna ,Może Bardzo Łatwo Ulec Grzechowi Pychy ,Zazdrości I Pożądania ,I Spaść Momentalnie Na Niższy Poziom ,A Niskie,Ciemne Energie Szybko Skażą Niewinną Duszę I Umysł Za Pomocą "Memów " -Wirusów Umysłowych . *** Chcąc poznać, jaka dusza zamieszkuje w czyimś ciele, obserwujemy, w jakim to ciało lubuje się otoczeniu, bo jeśli panują w nim nieporządek i pomieszanie, taki sam nieporządek i pomieszanie panują w jego duszy. - Leonardo Da Vinci.
  19. A Jeśli już Oświecenie Osiągnęłaś/łeś ,Doskonałość ,Przebudzenie Z IluzJi Niewiedzy Umysłu . Zachowuj wszystko dla siebie i nie rozpraszaj osiągniętego stanu ,spokoju umysłu - niepotrzebną rozmową ,paplaniną ,pokazywaniem się zbyt częstym w towarzystwie itp. itd. (wszystko to prowokacje mające na celu zwieść cię na pokuszenie ). Ja tę drogę przeszedłem ,to przyjdź osobiście do mnie to cię wtajemniczę co i jak .
  20. Bo jak zabraknie nam cierpliwości i wytrwałości ,to przeszkód będzie coraz więcej ,i więcej aż zostaniesz sam/sama ,nierozumiany przez najbliższych,otoczenie ,a w internecie , na forach będziesz zakałą , to przykłady : Zostałeś/zostałaś zbanowana z następującego powodu: Forum - Byt Zbiorowy Po wielokrotnych upomnieniach - ostrzeżeniach, które to dostałeś już dwukrotnie za obrażanie użytkowników, dostajesz trzecie ostrzeżenie za obrażanie użytkownika na czacie,( a mnie to można obrażać ,co ? sprawiedliwość kur ... ) co skutkuje zbanowaniem na okres 7 dni.*** Forum Ezoteryczne ezoforum - Zostałeś/zostałaś zbanowana z następującego powodu: multikonto Data zdjęcia bana: Nigdy ,będąc wyśmiewanym i głupcem ,oraz zapomnianym przez znajomych ,na nic się zdadzą twoje zapewnienia że jest inaczej .
  21. Tłumaczę karmanie , bo jaki początkujący się na tym wyzna takich metaforach ,oj wstyd :wow:/>/>/> - chodzi o tzw."3-cie oko" Duchowe (Szyszynkę ) ,równoważące oczy materialne/fizyczne - naświetlaj te miejsca ,jak czujesz jakiś dyskomfort w ciele , 3 oko - spoglądające na serce duchowe (Grasicę )na mostku koło Serca materialnego/fizycznego .jeżeli będą zdrowe doznajesz Oświecenia Duchowego (Wyostrzonej Świadomości , lub Intuicji -Transcendentny stan osobowości ,nigdy wcześniej ,ponieważ musisz stale uważać by nie Pochłąnęła Cię Ciemność Materii .
  22. Proszę bardzo :)/>/> powiedz mi co się stało z tymi ludźmi skierko ? jakie pustki na forum ,a u mnie na osiedlu ,to jakbym mieszkał na planecie małp ,nigdzie jakoś nie jestem rozumiany ,źle oceniany ,każdy projektuje na mnie swoje urojenia i schizy oraz chalucynacje ,niewiem trudno, teraz po 43 latach samodyscypliny wewnętrznej i samodoskonalenia wewnętrznego , w poszerzaniu i wyostrzaniu własnej świadomości ,ascezy i celibatu ,to jak buddyjski mnich , kobiety jestem tak spragniony ,że szok . Pozdrawiam Darek .
  23. Karmanie, a nie można krócej napisać ,a nie tak chaotycznie - Schizofrenia to jest nagły skok w nieświadome obszary umysłu (królestwa archetypów )i zalania świadomości tymi archetypowymi ,symbolicznymi ,treściami .
  24. Cieszę się że mogłem pomóc , znaczy karman pomógł , bo karman i ja to ta sama osoba .
  25. Część ludzi była zawsze wybitniejsza od innych ponieważ dana osoba : 1. Urodziła się w bogatej i uzdolnionej rodzinie . 2. Zdobywała dobre wykształcenie . 3. Była otaczana Troską ,Miłością i Szacunkiem ,oraz Tolerancją. 4. Była wytrwała wdążeniu do sukcesu ,i nie zniechęcała się po drodze przeszkodami ,ćwicząc i trenując ciało i ducha.