Mistyk

Użytkownicy
  • Zawartość

    4 280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Mistyk


  1. 7 godzin temu, Huragan napisał:

    Mistyk - To Ty to napisałeś, czy tylko przybliżasz Nam czyjąś wypowiedź? Chodzi o pierwszy post.

    Huraganie ,temat rozwoju duchowego \wewętrznego świata psychicznego jest mi dobrze znany od lat to praktykuję ,nie wiedziałem wcześniej czytając tylko o sprawach duchowych że to taka ciężka samo-dyscyplina i samo-doskonaenie ,wzrasta moja wrażliwość na zewnętrzne bodzce -telepatia i empatia ,i coraz bardziej staję się duchowym człowiekiem -zanikają wszelkie materialne potrzeby -głód ,sex ,itp dlatego nieraz muszę wspomóc się artykułem z internetu bo czuję  cały ból .smutek ,strach ,obawy  i ciężar świata .

    0

  2. 3 godziny temu, Artman napisał:

    "Tajemnica Agarty” to sensacyjna powieść podróżniczo-mistyczna, pełna intryg i niespodzianek. Główny bohater, milioner i idealista, odnalazł informacje o zaawansowanej cywilizacji, która wiele lat temu ukryła się przed ludźmi. Aby dostać się do tej krainy, musi odnaleźć ukryty i wieloczęściowy klucz, który to umożliwia. Nim jednak to się stanie, potrzeba, aby pokonał i przechytrzył konkurentów, m.in. gangsterów i przedstawicieli Watykanu, którzy nie chcą, aby ludzkość dowiedziała się o tym miejscu. Aby zdobyć klucz i potrzebne informacje, odwiedza wiele tajemniczych, pradawnych miejsc. 

    Akcja książki dzieje się dwutorowo i równocześnie poznajemy przygody głównego bohatera i tych, którzy 20 lat potem zdobyli jego rękopis opisujący, jak się dostać do tego ukrytego królestwa.

    Powieść wypełniona jest mnóstwem ciekawych szczegółów, niuansów i smaczków, które wzmagają apetyt czytelnika na to, co będzie dalej. Ma ciekawy, miły dla czytelnika styl i pochłania się ją jednym tchem. Napisana jest w taki sposób, aby czytelnik mógł cieszyć się zarówno ciekawą, wartką akcją, jak i różnymi wątkami dotyczącymi uczuć, miłości, mistyki i duchowości oraz przede wszystkim odkrywaniem kolejnych tajemnic. Są tu również sytuacje i dialogi o różnym odcieniu humoru. Przeszłość splata się w zadziwiający sposób z teraźniejszością, co ma wyraz w opisach, a nawet warunkach atmosferycznych i sytuacjach, które przeżywają bohaterowie w tych różnych czasach. 

    Ta powieść łączy w zgrabną całość wiele faktów, legend, mitów i fragmenty tzw. teorii spiskowych, które od lat ciekawią i nurtują wielu ludzi. Jeżeli to lubisz, to warto, abyś przeczytał "Tajemnicę Agarthy" już teraz. https://ridero.eu/pl/books/tajemnica_agarthy/

    Fajna  fantazja i bajka .

    0

  3. 17 minut temu, Bartek napisał:

    Możesz napisać jeszcze raz adres byłem pod tym adresem Jastrzębie ,Ul.Szkolna ,blok pięćset cztery , klatka  pięćdziesiąt ,mieszkania jeden -Darek Szcz. Ale nikt nie otwiera 

    Aha przepraszam ,zapomniałem dodać cyfry klatkl nr - pięćdziesiąt osiem ,reszta się zgadza,bo duże stresy ,nerwy ,niezrozumnie i osamotnienie mi towarzyszą od lat ,czyli ataki energetyczne wampirów psychiczno -emocjonalnych .

    0

  4. 11 godzin temu, Bartek napisał:

    Mam nadzieje że jeszcze  dziś odczytasz tą wiadomość, to jutro u ciebie jestem, mam nadzieje że wrócę cały i zdrowy i pełen energii i siły

    Odczytałem Bartku ,miejmy nadzieje że będzie tak ja piszesz ,pozdrawiam .i życzę miłego poniedziałku 

    0

  5. 21 godzin temu, Morgotheron napisał:

    Sen był interesujący i lubię go, bo nie było nudno. Nie wiem czemu akurat o tym, bo nigdy w tej branży nie robiłem. Pracuje na uczelni

     

    Jechałem z dwoma dobrymi kolegami, chyba zajmowaliśmy się nielegalną robotą na mieście. Spotkaliśmy dwóch takich innych w tramwaju czy pociągu coś tam se gadaliśmy, najpierw było spoko dobrze z nimi rozmawialiśmy, czuliśmy, że to dobrzy goście, a potem była lipa coś się popsuło, jakaś kłótnia. Kropnęliśmy ich albo kogoś innego (tu słabo to pamiętam, ale tak czuję), bo oni też chyba na nielegalu robili i chcieli nas załatwić. Potem wracamy do takiej kamienicy - bazy i czekamy sobie na schodach z tym jednym kumplem i kilkoma kolegami, którzy też pracują w tej "firmie", drugi gdzieś tam siedzi indziej. Co się okazało, widzimy, że jakiegoś tam gościa ten drugi kumpel przysłał, żeby paru chłopaków odstrzelił w tym mnie, nie wiem dlaczego, może myślał, że sypnęliśmy, może myślał, że ktoś z nas będzie sypał, może wolał nie dzielić się władzą z ziomkami tylko sam rządzić. Jak tamtego jednego kropnął to szybko spieprzyliśmy, chyba jeszcze dwóch/trzech zabił. Chyba nie mieliśmy pistoletów, nie wiem dlaczego. Mi się udało z jakiegoś mieszkania wyskoczyć przez okno i uciekłem. Ukrywałem się i zmieniłem wygląd i zacząłem budować wpływy na mieście, podczas gdy tamten był głównym bossem na mieście i coś tam się jeszcze kontaktowaliśmy, zaczęliśmy robić interesy. Wyglądałem zupełnie inaczej, więc mnie nie poznał. Cały czas starałem się być większy i większy (większe wpływy i władza), żeby w końcu dokonać tej zemsty.
     

    Sen to symboliczne odzwierciedlenie twego  rozwoju duchowego  - samo-doskonalenia ,samo-realizacji  i samo-dyscypliny ,to poznawanie swej głębi psychicznej ,twego wnętrza /duszy ,to nie ma wiele wspólnego z tym co robisz na zewnątrz w rzeczywistości ,Zinterpretuję po swojemu ,jako że mam w rozwoju duchowym /umysłowym /psychicznym  wiele lat doświadczenia ,a resztę sam sobie zinterpretuj , dobrzy koledzy ,to twoi sprzymierzeńcy w rozwoju ,którzy cię wspierają ,dwaj inni w tramwaju - Tramwaj i jazda po szynach - symbol drogi duchowej ,którą sam wybrałeś w poprzednim wcieleniu ,i ci dwaj w środku  to twoi wrogowie ,którzy ci w trym przeszkadzają .

    Schody -symbolizują mistyczne /duchowe /.magiczne schody do nieba ,ale i trudności , bo żeby dojrzeć wewnętrznie taw .dojść do umysłowego oświecenia ,emocjonalnego nieba ,trzeba nieraz przechodzić przez tzw emocjonalne piekło .

    Boss i ty  oznacza oświecenie twej ciemnej duszy i umysłu pełnego przesądów i zabobonów religijnych ,czyli połączenie zła i dobra w sobie ,jeśli dobrze to rozegrasz ,i nie będziesz tłumił zła w swej psychicznej głębi ,tylko prZepracowywał duchowo /wewnętrznie ,wyciągając logiczne wnioski na przyszłość z popełnianych błędów .

    To tyle ode mnie ,powodzenia .

    1

  6. Dnia 25.06.2012 o 18:05, Hrefna napisał:

    Ja w ogóle nie przyjmuję do wiadomości czegoś takiego, jak przetrwanie całościowej duszy czy świadomości momentu śmierci (w odpowiedzi na pytanie infe) - przypuszczam że duchowa struktura człowieka dokladnie tak jak materialna, rozkłada się po śmierci i uczestniczy w globalnym recyklingu energetyczno-materialno-duchowym. Biorąc jednak pod uwagę obecną w systemach indoeuropejskich wieloskładnikowa strukturę żywej istoty, w której żadnej ze składowych nie można nazwać duszą czy to w rozumieniu ezoterycznym czy judeochrześcijańskim - zwyczajnie nie wiem. Przy czym nie wierzę w nic, czego nie doświadczę i nie zakładam takich rzeczy a priori, żyję tu i teraz dla samego życia i to się liczy, to, co będzie kiedy to życie się skończy nie ma żadnego znaczenia albo ma trzeciorzędne.

    Poza tym wierzenia innych nie mają żadnego wpływu na moje własne. A co do Seidusia - cóż, trudno nazwać "trzymaniem" wieloletnią przyjaźń, potwierdzoną w bardzo wielu życiowych sytuacjach i jak najbardziej analogową, nie sieciową :)

    Bzdury ,dusza ludzka  jest nieśmiertelna ,niewinna ,czysta i święta ,i reinkarnuje się z ciała do ciała  ,umiera ,odradza się ,umiera i znowu się odradza w  innym ciele - tzw ,rozwój duchowy  dotąd aż osiągniemy doskonałość moralną i etyczną naszego ojca duchowego Boga Stworzyciela 

    0

  7. 39 minut temu, Bartek napisał:

    no tak tylko że nie przemyślałem tego i chciałbym wsiąść w pociąg z przesiadkami i być u na miejscu za jakieś 4 godz a tak się nie da ale chyba połączeniem lotniczym z Warszawy lub Łodzi do Katowic i dalej pociągiem

    fAJNIE ,JAK COŚ PYTAJ O DARO ,TAK MÓWI Ą DO MNIE PRZYJACIELE  ,sory caaps look niechcący .

    0

  8. Czasami umysł całkowicie się wycisza… a Ty jesteś tu i teraz, w pełni świadomy tego momentu, tej chwili. Bez żadnych myśli, bez procesów mentalnych, po prostu będąc obecny.

    Stan świadomości, w którym Twoja uwaga skupiona jest wyłącznie na tej chwili, to stan up-time, czyli tu i teraz. Wyostrzają się wtedy zmysły, a Ty jesteś całkowicie świadomy chwili. Możesz nauczyć się, jak osiągać taki stan na zawołanie, dzięki czemu zaczniesz przeżywać swoje życie na zupełnie nowym poziomie oraz staniesz się efektywniejszy we wszystkim, co robisz.

    Iluzja czasu

    Abyś dobrze chwycił całą koncepcję bycia w tu i teraz zacznijmy, od tego, jak umysł nas oszukuje, wierząc w pojęcie czasu. Pozwól, że zadam Ci pytanie. Czy możesz mi udowodnić, że istnieje przeszłość? Czy możesz jej dotknąć, czy jest ona w jakiś sposób namacalna? Nie za bardzo. Jedynym miejscem, w którym istnieje przeszłość, jest Twoja głowa. Masz wspomnienia, które możesz sobie przypominać. Są obrazy, które pojawiają się gdy zamkniesz oczy. Natomiast wszystko to dzieje się w Twoim umyśle. Przeszłość jest tylko i wyłącznie w Twojej głowie. W rzeczywistym świecie, przeszłość nie istnieje.

    To samo tyczy się przyszłości. Jedyna jej forma to Twoje wyobrażenia co do tego, co stanie się jutro lub za rok. Przyszłość to Twoje plany i oczekiwania wobec kolejnych dni. Oczekiwania te są tylko i wyłącznie w Twojej głowie. Nigdzie indziej ich nie ma. W rzeczywistym świecie, przyszłość nie istnieje.

    Co w takim razie istnieje? Co jest prawdziwe? Zapewne już znasz odpowiedź na to pytanie. Jedyne co jest rzeczywiste, to ta chwila. Tu i teraz. Teraz.

    Wszystko co jest poza tą chwilą, jest nierzeczywiste. Jest tylko obrazem, wspomnieniem, wyobrażeniem, które przechowuje Twój umysł. To są procesy myślowe. Gdyby ich nie było, czas by nie istniał. Czas istnieje tylko wtedy, gdy istnieje umysł. Bez niego zawsze jest tylko ta chwila. Zastanów się nad tym przez moment. Czy zwierzęta znają koncepcję czasu? Przeszłości i przyszłości? Dopóki nie posiadają procesów myślowych, nie mając wspomnień i obrazów związanych z przyszłością, czas dla nich nie istnieje. Zawsze są tu i teraz. Zawsze, bez wyjątku.

    Czas to iluzja, stworzona przez ludzki umysł. Gdy nie ma myśli, czas nie istnieje, jest tylko ta chwila. Tu i teraz.

    Patrząc w przeszłość

    Pomyśl teraz ile czasu spędzasz myśląc o przeszłości lub przyszłości, a ile będąc świadomym tej jedynej rzeczywistej chwili? Większość ludzi na świecie 99% swojego życia spędza na myśleniu o przeszłości lub przyszłości, prawie nigdy nie koncentrując się na tym momencie. Ich doświadczanie życia jest na bardzo niskim poziomie, bo tak dużo czasu spędzają w swojej głowie. Żyją w wyimaginowanym świecie myśli, który nie ma nic wspólnego z prawdziwą rzeczywistością. Pomyśl tylko jak wiele z nich spędza większość swojego życia męcząc się przeszłością, która tak naprawdę nie istnieje. Albo myśląc o tym co złego może wydarzyć się w przyszłości, podczas gdy ta przyszłość to tylko wyobrażenie, które jest w ich głowach. Jeśli jesteś jedną z osób, która ma problem z uparcie powracającymi wspomnieniami z przeszłości, zajrzyj do artykułu Jak poradzić sobie z przeszłością.

    Bycie w tu i teraz (lub w stanie up-time w slangu NLP) pozwala Ci na chwilę uwolnić się od tysiąca różnych schematów, które mieszczą się w Twojej głowie. Na początku na krótkie chwile, później na znacznie dłuższe. Uwalniając się od myśli, od przeszłości i przyszłości, zaczniesz prawdziwie czerpać przyjemność z każdej chwili, która jest w Twoim życiu.

    Zyskasz życie teraz, czyli jedyne co jest na tym świecie rzeczywiste.

    Czym jest stan up-time?

    Stan up-time to stan, w którym cichną dialogi wewnętrzne, wyobrażenia i myśli. Procesy mentalne ustają. Twoja uwaga jest całkowicie skierowana na zewnątrz. Jesteś skupiony na tym, co się dzieje poza Twoją głową. Jesteś tu i teraz. Przeszłość i przyszłość nie istnieją, nie ma też więc czegoś takiego jak czas. Jesteś świadomy tego, co się dzieje wokół.

    W bardzo interesujący sposób przedstawione jest to w filmie „Siła spokoju”. Fragment, o którym mówię możesz znaleźć na portalu Youtube. Nie musisz znać języka angielskiego, aby zrozumieć przekaz.

    W stanie tu i teraz spędziłeś całe swoje dzieciństwo, gdy jeszcze nie pojawiła się świadomość, gdy jeszcze nie było umysłu. Wtedy nie było myślenia, było tylko natychmiastowe reagowanie i prawdziwe doświadczanie rzeczywistości.

    Wchodzenie w stan up-time to umiejętność, którą możesz nabyć ćwicząc. Możesz sprawdzić to już w tej chwili, robiąc małe doświadczenie. Gd skończysz czytać to zdanie, spójrz na swoje ręce, bez żadnych myśli, bez ocen, z czystym umysłem, po prostu na nie patrz.

    Świetnie, co powiesz na jeszcze jedno doświadczenie? Gdy skończysz czytać to zdanie, zamknij oczy i wsłuchaj się w dźwięki płynące z otoczenia - zwróć swoją uwagę maksymalnie na zewnątrz i przez minutę słuchaj wszystkiego, co dociera do Twoich uszu. Gdy to zrobisz, czytaj dalej. Nawet jeśli podczas wykonywania tego ćwiczenia pojawiały się jakieś myśli, prawdopodobnie udało Ci się na kilka chwil być świadomym tego momentu. A to dopiero początek.

    Po co Ci up-time?

    Najważniejszą korzyścią jest nowy sposób przeżywania chwil w Twoim życiu, bez względu na to czy będą to chwile, które uważasz za wyjątkowe lub zupełnie zwykłe. Okazuje się, że nawet idąc przez park gdy jesteś tu i teraz głębiej odbierzesz to co się dzieje wokół Ciebie. Poczujesz prawdziwy spokój i przyjemność płynącą z bycia obecnym. To samo tyczy się całego Twojego życia, każdego momentu z którego się ono składa. Gdy jesteś tu i teraz nie ma stresów, nie ma myśli, nie ma zmartwień, jest za to spokój. I bez względu na to, czy będziesz prowadzić samochód, czy będziesz na imprezie, czy będziesz patrzył w oczy swojej drugiej połówce, czy będziesz siedział w swoim własnym pokoju- gdy raz staniesz się świadomym chwili, będziesz chciał powracać do tego stanu jak najczęściej.

    Korzyści z wchodzenia w taki stan świadomości jest znacznie więcej. Gdy wyłączają się procesy myślowe, Twój umysł jest czysty i ostry jak brzytwa. Wyostrzają się Twoje zmysły i zwiększa się Twoja uwaga. Jest to klucz do efektywności chociażby podczas uprawiania sportów. Dzięki wchodzeniu w stan tu i teraz jesteś wstanie dać z siebie dużo więcej. Przyda Ci się to również gdy rozmawiasz z ludźmi. Zobaczysz, że gdy nie myślisz bezustannie o tym co powiedzieć czy jak poprowadzić rozmowę, rozmowa płynie najlepiej, bez żadnych przeszkód. Ty po prostu mówisz to co Ci podświadomość podsunie i okazuje się, że zawsze są to najlepsze rzeczy, które mógłbyś powiedzieć w danej chwili. Ponadto staniesz się czujny i będziesz więcej zauważać w komunikacji drugiej osoby- subtelne zmiany tonu głosu, mowa ciała, język, którym się posługuje.

    Za każdym razem, gdy przeżywasz wspaniałe chwile, wreszcie zaczniesz ich doświadczać.To tak jakbyś zdjął kurtynę ze swojego umysłu. Tą kurtyną są procesy myślowe, które zawsze przysłaniały Ci prawdziwą naturę rzeczywistości, oceniając, krytykując, zaślepiając.

    Tu i teraz w praktyce

    Osiąganie stanu up-time to umiejętność, której można się nauczyć. Im więcej będziesz ćwiczyć, tym łatwiej Ci będzie w ten stan wchodzić i na dłużej będziesz w nim pozostawać.W tej chwili potrafię wejść w up-time kiedy tylko zechcę, bez wykonywania żadnego ćwiczenia, po prostu gdy się na to zdecyduję. Robię to tak samo naturalnie jak podnoszę swoją rękę lub ruszam nogą. Jest to kwestia treningu i każdy może nauczyć się szybkiego wchodzenia w ten stan.

    Na początek więc warto wesprzeć się pewnymi ćwiczeniami, które pomogą Ci osiągać stan tu i teraz.

    Pierwsze ćwiczenie to alphabet game. Jest to ćwiczenie, które często pokazuję na swoich szkoleniach - oprócz wejście w stan up-time stanowi świetną rozgrzewkę dla umysłu. Alphabet game to ćwiczenie, które ma za zadanie przeładować Twój umysł bodźcami. Po takim przeładowaniu na jakiś czas umysł się wyłączy, a Ty wejdziesz w silny stan up-time. Na poniższej tablicy widzisz dwa rzędy liter. Litery znajdujące się na górze to litery alfabetu, które masz podczas ćwiczenia czytać na głos. Litery pod alfabetem, czyli L, P oraz O to oznaczenia, którą rękę masz podnieść podczas czytania konkretnej litery alfabetu (O oznacza obie).

    Całe ćwiczenie polega więc na tym, że czytasz kolejne litery alfabetu jednocześnie podnosząc odpowiednie ręce do góry. Łatwiej Ci będzie jak wykonasz ćwiczenie na stojąco. Rób to jak najszybciej, a gdy dojdziesz do końca alfabetu od razu zacznij od nowa. Zrób trzy lub cztery takie serie, po czym kolejne trzy czytając szybko alfabet od dołu, wstecz. Jeśli po drodze się pomylisz, nie poprawiaj się, tylko kontynuuj! Gdy po kilku minutach skończysz, odwróć wzrok od komputera i zacznij obserwować świat wokół Ciebie. Jesteś w stanie tu i teraz.

     

    alphabet game

     

    Ćwiczenie to możesz wykonywać tak często jak Ci się tylko podoba. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się do powyższej tablicy i nie będzie już ona wywoływać takiego zamieszania w Twoim umyśle jak pierwotnie. Wtedy możesz stworzyć swoją własną, jeszcze trudniejszą tablicę, z inną kolejnością liter. Możesz też poprosić kogoś, aby podczas gdy Ty będziesz wykonywać ćwiczenie, zadawał Ci różne abstrakcyjne pytania, które utrudnią Ci zadanie.

    Drugim sposobem na wchodzenie w stan up-time jest żonglerka. Więcej przeczytasz o niej w artykule o synchronizacji półkul mózgowych. Jeśli jesteś już dobry w żonglowaniu, utrudnij sobie zadanie. Podczas żonglowania zadawaj sobie pytania w stylu „ile jest 123 + 238?” Przez chwilę staraj się to obliczyć, po czym zadaj sobie kolejne, trudniejsze pytanie. I tak przez cały czas żonglowania. W ten sposób umysł dostanie wystarczająco dużo bodźców aby się przeładował. Gdy skończysz żonglować, będziesz w stanie tu i teraz.

    Jeśli chcesz iść krok dalej i poznać jeszcze głębszy stan obecności, zapoznaj się z medytacją. Pozwala ona wyciszyć umysł na dłuższy czas i osiągnąć stan bardzo wyraźnej świadomości. W praktyczny sposób wprowadzi Cię w nią 5-dniowy kurs Medytacja dla początkujących,dzięki któremu dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz do rozpoczęcia samodzielnej praktyki. Polecam również książki Osho (np. "Świadomość. Klucz do życia w równowadze"), guru duchowości i medytacji.

    Ćwicz bycie w tu i teraz i zacznij prawdziwie żyć chwilą, gdy tylko tego zechcesz. Jak raz zaznasz tego stanu, będziesz chciał do niego wracać regularnie. Przetestuj to w swoim życiu i daj znać w komentarzach, jakie są Twoje doświadczenia!

    https://michalpasterski.pl/2009/10/badz-tu-i-teraz/

    0

  9. 6 minut temu, Bartek napisał:

    Jeśli można spytać czy z kobieta ezodaria co jej było

    Nie wiem o kogo  chodzi ,posłuchaj u góry co wkleiłem,a uważaj na wampiry ,ja cię oczyściłem duchem świętym ,ale o resztę sam musisz  zadbać 

    0

  10. Godzinę temu, Bartek napisał:

    Dobrze do jutra trzeba poczekać na efekt dzisiejszych działań.Jeżeli chcesz mogę ci zapłacić czy też przyjechać do ciebie aby skutek był pozytywny. A jeżeli ta osoba żeruje na innych członkach mojej rodziny czy mógłbyś odebrać całą energie zabieraną mojej rodzinie przez tą osobę. Co było by tak ochronnego dla mnie?

    Co do pieniędzy Bartku ,to można się dogadać ,w sumie materialistą nie jestem ,i nikt z szanująch się bio-energopterapeutów /uzdrowicieli w historii  nigdy pieniędzy nie miał za wiele , bo pieniądze ,a rozwój duchowy /wewnętrzny w parze nie idą ,,od lat nie pogadałem normalnie z nikim ,i na spokonie  ,cieszyłbym się z twojej wizyty ,a mam problem z chodzeniem - mój adres - Darek Sz. Jastrzębie-Zdrój , Woj .Śląsk ,ul Szkolna 

    0

  11. 8 godzin temu, Bartek napisał:

    Przepraszam cię Mistyku ale ja taki niedowiarek jestem z tej racji że ten wampir na mnie żeruje i osłabia. Czy pomógłbyś mi zdjąć tego wampira energetycznego

    Bartku na odległość trudno ,bo nie mam  pewności ,ale wiem Że świat to moje odb cie ,uzdrowię siebie i  innych na odległość i powinno być ok. napisz jutro jak jest ,  bo takie uzdrawianie na odległość musi potrwać .

    0

  12. 2 godziny temu, kiesio19 napisał:

    Proszę o interpretacje snu ( właściwie to 3 ale krociótkich) :)

    1.Stoje na polanie i w moja strone leci ogromny  smok wiem ze nie mogę uciec wiec z nim walcze, mianowicie wystawiam reke i jakas niewidzialna siła  sprawiam ze odpycham go na tyle ze nie wpadł na mnie a przeleciał dalej i spadł na ziemie. W odpychanie musialem włożyć dużo wysiłku ale nie bałem się i odpychając go czułem satysfakcje. Miałem tez podobny sen dużo wczesniej przed  tym opisanym ale uciekałem przed smokiem który zionął ogniem  i czułem strach ale zdołałem uciec i się schowac.

    2.Znajduje się w łazience w moim mieszkaniu i siedze w wannie. Wody nie jest dużo i jest ciepla po chwili czuje ze z kranu zaczyna leciec zimna a po kolejnej chwili wanna jest pełna czarnej wody i w momencie się orientuje ze woda jest czarna i wyskakuje z wanny a nastepnie martwie się czy woda się wyleje z wanny czy nie i dlatego wkladam reke żeby sprawdzic czy woda uchodzi przez odpływ. Okazuje się ze uchodzi ale bardzo powoli i wtedy się budze.

    3.Jestem w szkole i pisze lub napisałem klasówke lub egzamin i praktycznie zawsze tego egzaminu nie zdaje. Szkola jest to zawsze moja szkoła podstawowa natomiast nauczyciele zarówno ze szkoły podstawowej jak i z liceum. Czasami szukam klasy i nie mogę jej znaleźć lub przy zdawaniu egzaminu stwierdzam ze nie zalezy mi czy zdam czy nie bo już to przerabiałem i tą wiedze posiadam. (jeśli chodzi o ten sen, sni mi się od ponad roku przynajmniej raz w tygodniu.. domyslam się ze mam się Czagos nauczyc ale nie jestem w stanie okreslic czy czy chodzi o Zycie normalne czy sfere duchowa L

    Witaj kiesio ,to po kolei ,to sen reinkarnacyjny ,woda to symbol podświadomości ,smok symbolem twej wewnętrznej siły szamańskiej ,szkoła symbolizuje w twym śnie wieczną naukę życiową ,w powtarzającym się procesie życia i śmierci , kole reinkarnacji 

    0

  13. https://www.vismaya-maitreya.pl/kryzys_ducha_duchowe_lustro.html

    Lustro - w mistyce oznacza wyższy i wspaniały cel ... duchową refleksję.

    Fizyczne lustro jest odbiciem tego czym jest świat wokół nas ... odbija wiernie wszystko to co widzą nasze oczy ... duchowe lustro odbija prawdę o nas samych, jest lustrem Prawdy, odzwierciedla konsekwencje naszych działań wraz z karmicznymi nagrodami lub karami, które są konsekwencją naszych działań.

    Nasze duchowe lustro odbija nam także nasze zewnętrzne otoczenie, pokazuje nam ludzi, zdarzenia, miejsca, które są częścią naszego życia jakie sami stworzyliśmy dla siebie.

    W fizycznym lustrze zawsze widzimy odwrócony obraz ... w chwili kiedy zaczynamy używać duchowego lustra objawi się nam rzeczywisty obraz ... lecz ciągle bardzo rzadki to dar i ludzie nawet go nie postrzegają, tym bardziej nie rozumieją.

    Wpatrując się w swoje duchowe lustro możemy się dowiedzieć, jakie konsekwencje zostały utworzone w wyniku wydarzeń, które zademonstrowaliśmy w ruchu (w naszych myślach, czynach), objawi się nam to w naszych snach, o których mówimy wówczas: prorocze, sny na jawie.

    Patrząc w duchowe lustro możemy się zastanowić nad sobą i rozważać swoje myśli i działania, jak również możemy wykorzystać nasze własne doświadczenia aby stworzyć nasze osobiste lustro, czyli rzeczywisty wizerunek.

    Co się dzieje, kiedy patrzysz na 
    swoje fizyczne odbicie w lustrze?


    gdfgdfgdfgdfgdfgdfgfdgdg.jpg

    Czy widzisz wszystko piękne i doskonałe w swoim fizycznym bycie, ciele, czy dostrzegasz swoje niedoskonałości? Co widzisz jak patrzysz sobie głęboko w swoje oczy, czy jest w nich spokój czy zawirowania?

    Jeśli prawdziwie skupisz się na swoim wizerunku, co czujesz? Czy czujesz zadowolenie, czy znajdujesz rzeczy, które chcesz w sobie poprawić? A może zaakceptujesz formę taką jaka ona jest? A może winisz lustro za to, że cię tak źle odbiera, ponieważ ty czujesz się doskonale?

    Podobnie możemy zobaczyć własne odbicie na poziomie duchowym, każdą sytuację można umieścić na odpowiednim wewnętrznym poziomie; odzwierciedlić po duchowej stronie refleksje: najgłębsze życie emocjonalne, duszy pragnienia, swoje najgłębsze przekonania, wzorce bycia, swoje świadome i nieświadome myśli. 

    Lecz zobaczysz to wszystko wówczas kiedy naprawdę chcesz to zobaczyć, naprawdę chcesz rozpoznać samego siebie. A może nadal honorujesz własną perfekcję, atrakcyjność ... czy widzisz własne błędy i dążysz do ich przekształcenia?

    Czy kiedykolwiek zastanawiasz się, dlaczego kiedy spotykasz się z inną osobą, na jej widok zareagujesz bardziej emocjonalnie, dlaczego tak na ciebie oddziałuje ... reagujesz złością, smutkiem, zniechęceniem, odrzuceniem, albo wyrażasz radość, fascynację .... a może dlatego, że zderzasz się z tym samym elementem samego siebie, który także ujrzałeś w drugim człowieku i odbijają się refleksje? Może ta osoba przyciągnęła cię do siebie aby pokazać ci twoje własne wnętrze, uczucia i twoje życie, albo czegoś cię nauczyć, zrozumieć, uwolnić abyś żył w obfitości.

    Czy ty widzisz to, czy tylko to co sam chcesz widzieć, ponieważ uważasz się za doskonały obraz i nie tolerujesz drugiego podobnego?

    Jeśli ktoś jest w wiecznym smutku i spotyka inną osobę, siłą rzeczy i ta osoba będzie smutna, jeśli ktoś uśmiecha się do ciebie a ty odwzajemniasz uśmiech, sprawi to, że więcej szczęścia wnika w ciebie, a to szczęście będzie częścią ciebie, i może przynieść dar miłości.

    gfdgfhfghfghfgh.jpg

    Patrząc na człowieka system wierzeń, wzorce reakcji, koncepcji świata, niepowtarzalne ludzkie historie, widzimy dokładnie: nikt nie jest taki sam i każdy może przekształcić swoje życie jak sam chce, może żyć świadomym wyborem, ale ludzka dusza może użyć mniejszy lub większy filtr na pewne sytuacje, które pozwolą jej oddalić wiele życiowych dramatów; w tym przypadku człowiek reprezentuje wyższy poziom duchowy. Kiedy człowiek żyje bez świadomości stwarza przypadkowe sytuacje, często występują losowo i mogą mieć fatalny wpływ na jego życie.... a ta osoba wini za to wszystkich tylko nie siebie .... lecz musimy wiedzieć ta sytuacja jest tylko odbiciem naszego wewnętrznego świata. Musimy uświadomić sobie, że ludzie i zdarzenia dostarczają nam wiedzy dla rozwoju naszej świadomości. 

    Także spójrzmy w lustro życia i zadajmy sobie pytanie, gdzie jest w moim życiu moje zaniedbanie, jak go naprawić, a gdzie jest moje serce?

    Taka powinna być nasza nieustanna analityka w rozumieniu codziennej rzeczywistości, poprzez mądry i kochający sposób bez wywoływania w sobie i innych poczucia winy, tylko wówczas możemy uzdrowić własną duszę, ciało i wydobyć na światło dzienne piękny skarb, a w naszym życiu zajdą głębokie i pomyślne zmiany. Jeśli jeszcze nie postrzegasz w ten sposób, widzisz tylko zewnętrzny świat, działasz na zasadzie jak twoje fizyczne oczy, widzą wszystko ale tylko wokół siebie, z wyjątkiem samego siebie. Aby zobaczyć siebie potrzebujesz fizycznego lustra, ale wtedy postrzegasz siebie tylko fizycznie ... i widzisz, że jesteś podobny do innych osób, że jesteś oddzielony jako samodzielny organ.

    Kiedy postrzegasz samego siebie i wszystko co jest w twoim wnętrzu za pomocą wewnętrznych zmysłów, w tym otworzonego trzeciego oka, wówczas zobaczysz wszystko w swoim wnętrzu i samego siebie bez pomocy fizycznego lustra czy innych cudownych urządzeń ..... ten obraz pojawi się przed tobą i zawiśnie na twojej wysokości, to jest twoje wewnętrzne lustro, w którym przegląda się twoja dusza. Wówczas widzisz, że jesteśmy wszyscy jednym organizmem, a Wszechświat działa jak ogromny reflektor tej rzeczywistości.

    gdfgfdgdfgdfgdfgfg.jpg

    Najczęściej postrzegamy „ja” jako siebie, rzadko widzimy „ja” jako: on, ona. A to już mówi samo za siebie, ci ludzie nie używają duchowego lustra, nie widzą samego siebie, pomimo że cały czas skoncentrowani są tylko na sobie. I ilu z tych ludzi traci wielkie zasoby swojej własnej energii aby nam udowodnić: kim my jesteśmy?! Lecz to samo lustro możemy odwrócić aby popatrzeć na siebie!

    Każda inna osoba jest lustrem dla ciebie, wyświetla tylko inne twoje cechy, czasami bezmyślne akty, egoizm czy zadowolenie z siebie, wszystkie owoce twojego życia.

    Wiedząc to wszystko od dzisiaj używaj nie tylko swojego fizycznego lusterka aby poprawić własne samopoczucie, lecz spójrz również w drugie lustro aby ujrzeć także swoją duchową kondycję.

    Idąc przez życie nie używaj zbyt często lusterek wstecznych przywołując ponownie wszystkie swoje smutki, tragedie ... ale nie zapominaj, że właśnie te zdarzenia uformowały twoją duchową dojrzałość, obecną świadomość. Nie mniej pojawiają się one w naszym życiu zupełnie niespodziewanie, przychodzą na myśl jako refleksje i ponownie doświadczamy podobnego emocjonalnego bólu jaki kiedyś przeżywaliśmy. Popatrz w swoje serce, pomyśl – co jeszcze muszę w tej kwestii uzdrowić?

    Nasz świat wypełniony jest ludźmi, jedni są sprawiedliwi, inni niegodziwi, lecz cały czas próbują pokazać sprawiedliwym ich niegodziwość ... nie jest to boskie odbicie lustra, nie jest to odzwierciedlenie Boga.

    „Uczciwy rozumie sprawę ubogich, występny nie ma zrozumienia.”
    (Ks. Przysłów 29, 7)

    Krzywe lustra zabijają naszą miłość, współczucie, prawdy. Boski refleks przynosi chwałę Bogu, otwiera zrozumienie, jest ogromnym błogosławieństwem dla człowieka, dzięki czemu można otrzymać jeszcze więcej odzwierciedlenia Boga, a to wpływa bardzo pozytywnie na nasze życie. Szczególnie w obecnej dobie przeglądanie się w wewnętrznym lustrze jest bardzo ważne, tylko dzięki niemu możemy stać się Boskim odzwierciedleniem i zrozumieć nie tylko nasz świat ale i te inne bardziej odległe. W przeciwnym wypadku oszukujesz samego siebie .... bo siłą rzeczy nie chcesz widzieć prawdziwych rzeczy! Nie doświadczasz własnej duszy, serca, tylko wolisz patrzeć na własną twarz i na własne „ja” i to „ja” demonstrujesz całemu światu, i widzisz tylko tyle i zapewniam cię: nie wiesz kim jesteś.

    W ten sposób nigdy nie ujrzysz prawd. Chcesz poznać prawdę, spójrz w duchowe lustro, w lustro Boga ... i zobacz kogo widzisz? I tylko w tym lustrze możesz ponownie się narodzić!

    gfdghfghfghfghf.jpg

    Aby lustro dało nam refleksję potrzebne jest światło. Światło jest odbiciem w świecie fizycznym i symbolizuje w świecie duchowym światło oświecenia.

    Oświecenie – wyższa świadomość i mądrość. Dlatego musimy szczerze ocenić siebie i świat jaki stworzyliśmy wokół nas. Musimy zobaczyć nasze obecne odbicie z poziomu oświeconego umysłu.

    Pamiętając, że lustro może odzwierciedlić to co jest naprawdę przed nami, cokolwiek zobaczysz w swoim duchowym lustrze jest obecną Prawdą ... nie tylko naszej osobowości i reputacji (kim jesteśmy) ale także Prawdy o świecie, który stworzyliśmy wokół siebie. Ważne aby przypomnieć sobie, że lustro odzwierciedla to co jest aktualną Prawdą

    Ludzie wyżej uduchowieni mają zdolność i odpowiedzialność za swoje osobiste, mentalne i duchowe refleksje. Gdy widzimy, że coś w naszym lustrze nie jest w harmonii z kimś, czymś, staramy się tą część zrozumieć i zastanowić, dlaczego tak się dzieje? Dlaczego zderzamy się z tą częścią życia, osobą ..... dlaczego do nas ciągle wraca? Tylko w procesie samooceny poprawimy i zmienimy siebie ... a nie inne osoby!

    Pamiętaj – twoje życie jest twoim lustrem,
    znajdziesz w nim własne odbicie,
    może być filmem z całego twojego życia,
    każda pamięć, każda chwila jest w nim obecna.

    W swoim duchowym lustrze ujrzysz całe swoje życie w chwili śmierci, każdą sekundę swojego życia, to lustro powie ci prawdę o twoim życiu, nic nie będzie zakłamane, dowiesz się: kim naprawdę jesteś.

    Ta wizja przesunie się szybko ale powie ci Uniwersalną Prawdę o całym twoim życiu ze wszystkimi szczegółami, dokładnie odzwierciedli: kim jesteś. Zobaczysz siebie w całej krasie, ze wszystkimi swoimi błędami i zaletami.

    Musisz wiedzieć, jesteś maleńkim elementem wielkiego giganta, Uniwersalnej Świadomości i choć nie afiszuje się przed tobą, to twoje ciało jest jego częścią, jesteś do niego podłączony i wszystko to co należy do ciebie: każda twoja myśl, przekonania, pragnienia, relacje i dramaty życia są odbite w tym Uniwersalnym lustrze Prawdy. Żadna rzecz, myśl, zdarzenie, nie będą pominięte ... to potężne lustro nazywamy wiecznym życiem.

    Kiedy widzisz świat takim jaki jest, wiadomo, że to ty sam, twój umysł, twoje istnienie, codzienna rzeczywistość – cały dowcip w tym czy przyglądasz się w prawdziwym czy fałszywym lustrze i jak postrzegasz własne odbicie ... 

    Wielokrotnie w swoim życiu rzucaliśmy myśl i już dawno o niej zapomnieliśmy, czy to znaczy, że tej myśli już nie ma, że nie wpłynie już na nasze życie?

    Myśl jest niczym bumerang, my o niej zapomnieliśmy ale ona wraca do nas i wnosi w nasze życie przyjemność lub ból. Jej drogi są tajemnicze, lecz myśl zawsze do nas powraca.

    Pierwsza zasada życia w kształtowaniu własnego lustra: uznać moc naszych myśli, ponieważ pozostajemy na ich łasce, zawsze zademonstrują się w naszym lustrze życia.

    Gdziekolwiek pójdziemy, cokolwiek będziemy szukać wypłynie to z naszych wnętrz ... jacy jesteśmy to przyciągniemy w nasze życie .... bez względu na to jaką maskę założymy na swoją twarz.

    Jeśli chcemy zmienić własne życie musimy kontrolować własne myśli. Nasz świat może się zmienić tylko przez nasze wnętrze, i jest tym skąd pochodzi.

    Jakimi jesteśmy ogrodnikami takie mamy plony, a może hodujesz równocześnie: warzywa, kwiaty i chwasty? Jeśli tak, podobnie wygląda twój emocjonalny i życiowy ogród, co hodujesz to masz.

    Człowieka żyzny ogród to uwaga, siła, współczucie, miłość i szczęście. A chwasty to smutek, gorycz, cynizm, zazdrość, pragnienie zemsty.

    Teraz popatrz w swoje duchowe lustro i rozpoznaj co w tobie zapuściło korzenie.

    fdffdgdfg.jpg

    Magia lustra ma swoje korzyści ...
    ile dajesz miłości, tyle jej otrzymasz!
    Jak ufasz innym tak oni ufają tobie.
    Jeśli chcesz zneutralizować swoich wrogów – przebacz im.
    Chcesz być słuchanym, słuchaj,
    chcesz być rozumiany, staraj się zrozumieć innych.
    Chcesz otrzymywać dary, bądź wdzięczny za wszystko co dostajesz 
    a wtedy w twoim życiu będzie rozkwitać coś pięknego,
    niezależnie od okoliczności.

    Nie ma dwóch ludzi aby widzieli to samo zdarzenie w ten sam sposób, każdy tworzy swój świat i odbiera go inaczej, a tradycyjna nauka popełnia właśnie ten błąd: uczy nas patrzeć na rzeczy w ten sam sposób, według utartego szablonu ... i w obecnym naukowym świecie mamy tyle osobistych konfliktów. Kto bardziej uczony tym bardziej narzuca własne programy dla wszystkich kategorii ludzi, nie licząc się w ogóle z ich prawdziwymi potrzebami ... tak ma być i nie ma dyskusji!

    Podobnie religie, które uczą nas widzieć duchowy świat w ten sam sposób, według z góry określonego szablonu ustalonego za pomocą umysłów kilku ludzi ... i tak ma być i nie ma dyskusji! Jeśli widzisz go inaczej to ty musisz być fałszywy lub heretycki, stąd wynika tyle niedorzeczności. 

    Nasze pole świadomości zbudowane jest ze wszystkich rzeczy, które były wcześniej w naszym życiu ... są i będą, w zależności co zgromadziliśmy to jesteśmy tacy wyjątkowi i każdy z nas ma swoje lustro i swój rejs na oceanie życia. Każdy jest twórcą własnej świadomości przy pomocy, której możemy zaglądać do wspaniałego lustra, zwanego uniwersalnym życiem.

    gfdghgghfh.jpg

    Chcesz zbudować własne duchowe lustro przejmij kontrolę nad własnymi myślami, uczuciami, przekonaniami, wyjdź z ciemnej jaskini i stań się panem swojego życia. Nie pozwól z siebie zrobić owcy z wypranym mózgiem. Nie znając prawdy o sobie, o swojej prawdziwej tożsamości łatwo popadamy w system kontroli. Są to nie tylko wielkie systemy a nawet osoby żyjące w naszym środowisku, które budują systemy własnych przekonań w naszym codziennym życiu i na siłę je nam wdrążają. Wystarczy popatrzeć tylko na nasze żywienie, programy odchudzania czy inne cudowne metody ... jedno zaprzecza drugiemu. 

    Wszyscy żyjemy w ziemskim więzieniu, który nie pozwala nam duchowo się rozwijać. Od czasu do czasu jesteśmy rozświetlani jakąś tam wiedzą, której już nie da się ukryć. Ale są również osoby, które wiedzą jak uciec z tego matrixa życia, który już trwa około 10.000 lat, wiedzą co ma prawdziwy sens życia i oświetlają ludzi w tym kierunku. Nie jest łatwo zmienić świadomość ludzi, którą ktoś kształtował przez tak długi czas i przemeblować na nowo świat ... tym bardziej nie jest łatwo przemeblować duszę, szczególnie kiedy człowiek zagubił własną intuicję i kontakt z Bogiem.

    Toteż nie zagłębiajmy się tak mocno w historię czy inne super nauki bo tam prawdy nie znajdziemy, wszystko zostało zachwaszczone, będzie dużo lepiej kiedy poświęcimy swój czas na kontakt z Wyższą Jaźnią ... tam są nasze Prawdy, o Ziemi i nas samych .... które za wszelką cenę chcą ukryć i zniszczyć elity świata. Zamiast kłócić się na necie całymi dniami, co jest prawdziwe a co nie, ronić łzy oglądając wzruszające filmy w TV, czy inne bomba programy, uświadom sobie ile czasu tracisz i w ten sposób zaniżasz własne duchowe wartości.... ty myślisz, że błyśniesz na necie swoją wiedzą i jesteś już wielkim inteligentem, mędrcem, chełpisz się swoim IQ, a ty tak naprawdę stajesz się powoli wyedukowaną owcą z potężnym IQ, zombi .... aby duchowo wzrosnąć potrzebne ci jest SQ co ma niewiele wspólnego z twoją ziemską edukacją (LINK!).

    I wcale nie nawołuję aby zamknąć komputery i zamilknąć na zawsze ale używać ich z większym rozsądkiem ... nie bądźmy ich niewolnikami.


    Ile czarnych dziur w naszej aurze wywołują durne programy typu America Idol, nigdy niekończące się seriale, czy różne serwisy społecznościowe, którym ludzie z przyklejonymi twarzami do monitorów poświęcają każdą swoją wolną chwilę, często fascynują się następną super gwiazdą czy inną bzdurą nie wartą uwagi i wielu zazdrości osobom które chodzą w blasku reflektorów, że są bogaci i sławni .... zapominają niestety iż ich pieniądze wzbogacają przede wszystkim kasy elit a oni są jedynie ich niewolnikami, może tylko trochę lepiej płatnymi niż reszta społeczeństwa. Wszystkie takie akcje trzymają nas z daleka od duchowej ścieżki... to wszystko są takie niewinne lecz największe pułapki duchowości. A system śledzi każdy nasz ruch: kiedy jesteś w domu, kiedy wychodzisz, co planujesz zrobić, jakie są twoje nastroje, co jesz na obiad, jakie są nasze relacje, jak się miłujemy nawzajem i tylko odpowiednio pociąga za swoje sznurki, podsycając co trzeba.

    W dodatku sami okradamy siebie z duchowości, wszczynając niepotrzebne konflikty, a nawet przez niewinne gierki komputerowe z pięknymi efektami zabijania, a te włażą w naszą podświadomość i spychają nas w dół. I tak można wymieniać długą listę: komórki, SMSy, muzyka – nasz zachwyt nad Presleyem, The Beatles, Madonną, Gagą, ........ dalekie to od spokojnego relaksu, wyciszenia własnej duszy, duchowości. Czas wyłączyć TV i komputer i spędzić więcej czasu we własnej ciszy, spojrzeć we własne duchowe lustro i poprosić Wyższe Ja o wniesienie Prawdy w naszą świadomość.

    Weź w swoje ręce własne życie i nie pozwalaj się kontrolować przez nikogo .... czy to będą rządy cieni czy prywatne osoby, które chcą nami zarządzać, wydawać rozkazy ale mają już dokładnie wyprany mózg..... nikt mądry i rozsądny nie spędza na necie 24 godzin na dobę, tutaj jest już jakiś poważny feler z głową...

    ... i przemyśl to wszystko bardzo uważnie zanim wykrzyczysz na głos, że nie mam racji!

    0

  14. Granice psychologiczne są rozumieniem własnego “ja” jako oddzielnego od innych. W przeciwnym razie są one również nazywane granicami osobistymi.

    Psychologiczne granice osoby są świadomym oddzieleniem własnego “ja” od innych i jego granic. Granice określają osobę, jej możliwości, pragnienia, odczucia i relacje z innymi ludźmi. Jeśli fizyczne granice osoby są jego ciałem, to do granic psychologicznych – przestrzeni i odczuć, które oddzielają go od innych ludzi.

    Często w psychologii jest to naruszenie osobistych granic. Naruszenie granic osobistych ma miejsce w przypadku, gdy osoba zaniedbuje osobiste granice lub granice innych osób. Przykład w pierwszym przypadku może służyć osobie, która nie jest w stanie odmówić innym prośby, nawet jeśli jej wykonanie będzie kosztowało go ogromny wysiłek i stres emocjonalny. W drugim przypadku można podać przykład osoby, która narzuca się innym z prośbami lub historiami, nie chcąc się upewnić, czy ludzie są gotowi go wysłuchać.

    https://www.psychika.eu/granice-psychologiczne/

    0