Voyagerka

Dziurawiec

8 postów w tym temacie

DZIURAWIEC

3c7cd862.jpg

DZIURAWIEC,

też był znany był już w starożytności, znany jest ludzkości jako roślina lecznicza od wielu setek lat ( o dziurawcu wspomina Hildegarda z Bingen wiele miejsca jej poświęcił Paracelsus )... W średniowieczu przypisywano mu lecznicze właściwości magiczne, nazywany jest też potocznie innymi nazwami jako ziele świętojańskie lub świętego Jana, dzwonki Panny Marii. Dlatego do dzisiaj w lecznictwie ludowym uważany jest za lek uniwersalny, jako roślina popularna w całym kraju. W ślad za tym współczesne ziołolecznictwo potwierdziło wielostronne działanie dziurawca używanego w postaci naparów, wyciągów, mieszanek i preparatów ziołowych.

Zastosowanie:

dziurawiec jest stosowany w schorzeniach wątroby i dróg żółciowych, nerwobólach,

kamicy żółciowej, stanach zapalnych gardła i krtani oraz zewnętrznie na uszkodzenia skóry, łagodzi przewlekły ból, uśmierza dolegliwości związane z żylakami odbytu (hemoroidami), pomaga pozbyć się nadwagi a przy zapaleniu błony śluzowej żołądka i jelit jest jako lek ściągający i przeciwzapalny.

Dziurawiec zmniejsza objawy depresji, stosowany jest przy bezsenności, pomaga w migrenie. Nazywa go ?zielem na nerwy?, ?jasnością dla duszy?. W przypadku zaistniałych stanów depresyjnych, dziurawiec jest wspaniałym, sprawdzonym w działaniu lekiem, ale i tak w tym przypadku należy to konsultować z lekarzem.

Zewnętrznie:

służy do okładów na trudno gojące się rany, odmrożenia, oparzenia,

owrzodzenia żylakowe, ponadto do płukania jamy ustnej i gardła.

Wewnętrznie :

Herbatka z dziurawca

2 łyżki suszonego ziela zalać szklanką wrzącej wody, przykryć i odstawić na 30 min.

Pić po 1/2 szklanki naparu 3-4 razy dziennie na godzinę przed jedzeniem

jako środek żółciopędny i pobudzający wydzielanie soku żołądkowego,

a po jedzeniu - jako środek rozkurczowy.

Dziurawiec ma działanie wchodzące w interakcje z niektórymi lekami, osłabiając ich działanie. Należy uważać z tą rośliną i najlepiej jej nie mieszać z żadnymi lekami,

a jeżeli już, to po konsultacji z lekarzem.

U w a g a ! W czasie leczenia preparatami z dziurawca nie wolno się opalać,

bo mogą wystąpić krwawienia wewnętrzne, osłabienie, reakcje skórne, przebarwienia.

Dziurawiec

Dziurawiec był uważany od najdawniejszych czasów za lek uniwersalny - i nie bez powodu, bo spektrum działania ma imponujące. Znano go w starożytności - pisali o nim: Hipokrates i Dioskurides. Mitrydates VI Eupator, władca Pontu i wynalazca uniwersalnej odtrutki - theriaku, używał przy jej produkcji obok 88 innych składników także dziurawca. Theriak był na tyle skuteczny, że gdy Rzymianie zwyciężyli i uwięzili tego zdolnego władcę, jego próba popełnienia honorowego samobójstwa spełzła na niczym. W średniowieczu Albert Wielki zalecał stosować dla odpędzania duchów nieczystych i ochrony przed czarownicami. Polecali go także Hildegarda z Bingen i Avicenna. Chętnie używano go jako odtrutki na przeróżne jady i trucizny. Podczas krucjat używano go głównie do leczenia ran.

Wedle legendy chrześcijańskiej legendy dziurawiec miał być jednym z ziół, które rosło pod krzyżem i zostało zbroczone krwią Jezusa. Jeśli postawić hipotezę, że była to krew, która trysnęła z prawego boku Chrystusa o tym, jak rzymski żołdak przekłuł ją włócznią, to legenda ta spełnia wymogi opowieści archetypowej - nieświadomość zbiorowa wykreowała mit, w którym krew z wątroby zbawiciela leczy ludzkie dolegliwości związane z wątrobą. Od tego też czasu dziurawiec zaczął mieć "dziurawe" liście i leczyć dziury w skórze, czyli rany, skaleczenia, otarcia etc. Kazachowie nazywali dziurawiec "dzerabaj", czyli lekarzem ran. Chińczycy używali go do barwienia jedwabiu.

Także Paracelsus cenił sobie właściwości dziurawca. W Renesansie dziurawiec był jednym z niezbędnych elementów, obok nagietka, cykorii i dziewanny, w ogrodach słonecznych. Księżniczka Anna Wazówna, zielarka i fundatorka wydania dzieł Syreniusza uprawiała go w swoim ogródku ziołowym.

Leczono nim też umysłowo chorych, wierząc, że dziurawiec wypędza złe duchy. Takie leczenie miało realne podstawy, bo i dziś leczy się nim choroby powstałe na tle nerwowym. W historii medycyny zmieniają się nazwy i wyjaśnienia przyczyn choroby, działanie ziół pozostaje takie samo. W Polsce i krajach anglosaskich uważano dziurawiec za święte zioło, związane ze św. Janem - nazywano je zielem świętego Jana, świętojańskim zielem, twardym sianem (ze względu na zdrewniałe łodygi). Angielskie i francuskie nazwy także odwołują się do letniego przesilenia - St. John Wort i Herbe de Saint Jean. Cześć do dziurawca jako ziela sobótkowego, które ma niezwykłą moc, jeśli zbierze się je właśnie tej nocy, pochodzi z czasów przedchrześcijańskich. Niektórzy twierdzą, że jest to związane z wydzielanym przez świeże liście dziurawca czerwonym barwnikiem, hiperycyną. Czerwony kolor od najdawniejszych czasów był barwą magiczną, silnie związaną z życiem, seksem i rozmnażaniem, a letnie przesilenie było przecież między innymi porą kojarzenia się par.

Dziurawiec jest rośliną wieloletnią z rodziny dziurawcowatych. Jego ulubione siedliska to świetliste lasy, łąki zarośla i ugory. Preferuje raczej ubogie gleby. Rośnie w całej Europie, a w Polsce jest rośliną pospolitą. Jego zasięg w górach wyznacza regiel dolny. Poza tym rośnie dziko w Azji zachodniej, Chinach, Afryce północnej, Ameryce Północnej i na Wyspach Kanaryjskich.

Ma prosto wzniesione rozgałęzione łodygi i dorasta do 60 centymetrów wysokości. Łodyga ma rdzeń, a im bliżej szczytu, tym bardziej pokryta gruczołami. Listki są drobne, liczne, przejrzyście punktowane. W tych "dziurkach", które doskonale widać, gdy popatrzeć na listek pod słońce, znajdują się zbiorniczki z olejkiem eterycznym. Kwiatki dziurawca są złocisto-żółte, 2 - 3 centymetrowe. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Jeśli rozetrzeć kwiaty w palcach, zmieniają barwę na ciemnoczerwoną ze względu na hiperycynę. Poza dziurawcem zwyczajnym na terenie Polski rośnie jeszcze kilka innych gatunków: dziurawiec rozesłany (Hypericum humifusum), dziurawiec czteroboczny (Hypericum quadrangulum), dziurawiec skrzydełkowaty (Hypericum acutum Mnch.) i dziurawiec kosmaty (Hypericum hirsutum). Wszystkie gatunki z wyjątkiem ostatniego wykazują podobne właściwości lecznicze, jak dziurawiec zwyczajny. Dziurawiec kosmaty jest wyższy od zwyczajnego, dorasta do 1 metra wysokości i ma owłosione liście i łodygę. Zbioru dokonuje się od czerwca do września, najlepiej w słoneczne dni, a jeśli rankiem, to po obeschnięciu rośliny z rosy.

SZCZYPTA PRAKTYKI

Roślina typu Yang.

Smak: mdło-kwaśny, z lekką goryczką.

Charakter: ciepły, osuszający (wen).

Żywioł chiński: Woda/Drzewo/Ogień.

Chińska nazwa: ?

Angielska nazwa: St. Johnswort.

USL: Herba Hyperici.

Spagyrik.

Surowiec leczniczy to ziele i kwiaty (do ekstraktów olejowych).

Substancje zawarte w dziurawcu to:

olejek eteryczny,

do 12% garbników katechinowych,

flawonoidy (hiperozyd, rutozyd, kwercetryna, czerwony barwnik hipercyna),

rutyna,

cholina,

karoten,

wit. A,

wit. C,

wit. B3,

(PP),

saponiny,

żywice,

pektyny,

sole mineralne,

fitosterole.

Przeciwwskazania

Nie należy go stosować przy jasnej skórze, skłonnej do oparzeń - hiperycyna uczula na światło, a konkretnie na promieniowanie nadfioletowe. Mogą wystąpić zaczerwienienia, oparzenia skóry, pęcherze, a nawet krwawienia wewnętrzne i osłabieni ogólne. Raczej nie należy stosować dziurawca, gdy przebywa się dużo na słońcu. Absolutnie nie należy stosować dziurawca w przypadku przeszczepów, ponieważ kilka leków, które pomagają przyjąć przeszczep, wykazuje negatywne interakcje z dziurawcem.

Drzewo:

ściągający,

żółciopędny,

żółciotwórczy,

ułatwiający przepływ żółci przez drogi żółciowe,

zapobiegający zastojom żółci w woreczku żółciowym,

przy chorobach woreczka i dróg żółciowych,

Ogień/Żar:

uspokajający,

przy wyczerpaniu nerwowym, nerwicach, niepokoju,

poprawiający ukrwienie,

hamujący drobne krwawienia,

uszczelniający ściany naczyń włosowatych,

przy chorobach obwodowego krążenia krwi (przeciwmiażdżycowy), przy nadmiernej przepuszczalności naczyń włosowatych,

przy stanach zapalnych błony śluzowej żołądka i dwunastnicy,

przy bezsenności,

antynowotworowy.

Ziemia:

regenerujący ogólnie,

regenerujący chore tkanki,

przy schorzeniach układu trawienia, wzdęciach, bólach brzucha etc.,

przy zmniejszonym wydzielaniu soków żołądkowych,

równoważący układ hormonalny,

Metal:

przeciwzapalny,

antybakteryjny,

antyseptyczny,

oczyszczający,

rozkurczowy,

przeciwbólowy,

przy zranieniach, odmrożeniach, nerwobólach,

przy wrzodach, owrzodzeniach żylakowatych,

przy wyparzeniach, oparzeniach I i II stopnia,

przy zapaleniu jamy ustnej, dziąseł i gardła,

przy stanach zapalnych błony śluzowej jelit,

Woda:

gojący,

regenerujący układ nerwowy,

przy lękach nocnych i moczeniu nocnym,

moczopędny,

zapobiegający powstawaniu kamieni moczowych,

przy skazie moczanowej,

przy przewlekłym gośćcu,

przy reumatyźmie,

przy bolesnych miesiączkach związanych z zaburzeniami hormonalnymi,

przy stanach depresyjnych, szczególnie związanych z menopauzą i andropauzą.

Trzy Łatwe Przepisy

1. Napar stosowany przy bezsenności:

1. ziele dziurawca 1,

2. kwiat lawendy 1,

3. szyszki chmielu 1,

4. ziele melisy 1.

Pić trzy razy dziennie szklankę naparu pół godziny przed posiłkiem lub co najmniej pół godziny po posiłku.

2. Napar wzmacniający watrobę i woreczek żółciowy:

1. ziele dziurawca 1,

2. ziele skrzypu 1,

3. ziele rzepiku 1.

Pić trzy razy dziennie szklankę naparu pół godziny przed posiłkiem lub co najmniej pół godziny po posiłku.

3. Napar na bóle brzucha:

1. ziele dziurawca 2,

2. wąsy kukurydzy 1,

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

DZIURAWIEC – Przy stosowaniu zewnętrznym pomaga przy długo gojących się ranach, zapaleniach gardła i jamy ustnej (płukać), wrzodach i owrzodzeniu żylaków. Przy stosowaniu wewnętrznym pomaga przy bólach głowy, gorączkach, biegunce, grypie, anginie, zapaleniach pęcherza moczowego, nerek, jelita grubego i oskrzeli, a także przy niedomaganiu wątroby.

Stosowanie – parzyć 1 łyżkę ziela w szklance wody przez 20 minut, pić 3 razy dziennie.

źródło: http://www.medycynanaturalna.org/ziola-ziololecznictwo-fitoterapia.html

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W przypadku depresji dziurawiec może hamować działanie innych leków antydepresyjnych, co grozi pogłębieniem choroby i próbami samobójczymi. Dziurawiec nasila się też niebezpieczne działanie leku, który często przyjmował Michael Jackson - propofolu, a hamując działanie hormonalnych leków antykoncepcyjnych, może się stać przyczyną ciąży. W połączeniu z walerianą czy przeciwbiegunkowym loperamidem dziurawiec może doprowadzić do delirium.

.........................................................................

http://kuchnia.wp.pl/index.php/gallery/prop/id/56/page/6/t_c/1

Od siebie dodam, że po dziurawcu nie ma co wychodzic na slonce, bo moga się pojawić paskudne plamy na skórze.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje codzienne doświadczenia :

* dziurawiec, mięta, koper włoski - na "przejedzenie", ogólny dyskomfort żołądka, kiedy komu coś "zaszkodzi" - w sensie "cieżko mu w brzuchu" :mysli: Dziwnie to może brzmi, ale cytuję określenia z jakimi się spotykam, kiedy polecam tą mieszankę.. Mam na myśli normalnych, zdrowych, nie cierpiących na konkretne schorzenia gastrologiczne...

*INTRACTUM HYPERICI WYCIĄG Z DZIURAWCA PŁYN - zamiast wody utlenionej... Wszystkie otarcia - a już szczególnie te "wielkoobszarowe" (całe kolano, udo), skaleczenia i tego typu wyniki aktywności fizycznej moich dzieci - były traktowane tym specyfikiem. Dziurawiec przyśpiesza ziarninowanie skóry, do tego nie piekł.... Sprawdziło się idealnie :oklasky:

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje codzienne doświadczenia :

* dziurawiec, mięta, koper włoski - na "przejedzenie", ogólny dyskomfort żołądka, kiedy komu coś "zaszkodzi" - w sensie "cieżko mu w brzuchu" :mysli: Dziwnie to może brzmi, ale cytuję określenia z jakimi się spotykam, kiedy polecam tą mieszankę.. Mam na myśli normalnych, zdrowych, nie cierpiących na konkretne schorzenia gastrologiczne...

U mnie w rodzinie napar i nalewka dziurawcowa też zawsze służyły jako ratunek na "przejedzenie" albo niedomaganie pokarmowe, zwłaszcza wątroby.

Warto rozejrzeć się teraz za kwitnącym dziurawcem, bo jego zwyczajowa nazwa to "ziele świętojańskie" i nadchodzi czas zbiorów :) pod Wrocławiem już zaczyna przekwitać :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie smutaj się, zbiorę więcej to się podzielę :) w zeszłym roku się zgapiłam, to aż z Francji do mnie przyjechał.

Też byłam zaskoczona, że tak wcześnie kwitnie, zwłaszcza, że ostatnio pogody na dojrzewanie/zbiory nie było, bo codziennie jakiś deszcz się pojawiał.

A poczytałam dzisiaj, że olej i nalewka najlepsze na świeżym zielu. Na sprawy wątrobowo-żołądkowe zawsze herbatka na suszu mi pomagała.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to zbierz dla mnie tez i zalej prosze olejem, :) i suszu tez, ja za to moge sie miętą i maggi podzielic

mam ttroche ususzonego i melise jutro scinam. Przywioze w lipcu do Nalandy

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.