Gość

Prośba o interpretację snów

6 postów w tym temacie

chciałam poprosić cie o wytłumaczenia mi znaczenia snów które miały miejsce dwie noce temu a zastanawiam się nad ich znaczeniem do dzisiaj :roll: w pierwszym to byłam w pracy ,w mojej fabryce ,gdzie nagle jedna z dziewczyn zasłabła ,są teraz upały a my w blaszaku jak sardynki się dusimy,i ja pobiegłam na stołówke żeby nalać wody do szklanki ale w niej były czarne fusy od kawy ,i szybko je myłam jak nalałam tej wody ,ktoś właśnie ja wprowadził a ona mówi że jest w ciązy i faktycznie spojrzałam a jej brzuszek był ogromny.zamieniłysmy pare słów ale niewiem o czym i nagle urwał sie ten sen albo poprostu nie pamiętam,.drugi zas miał miejsce tuz po tym śnie ,zaczoł sie dziwnie bo ,jak całe życie uwielbiam zwierzęta to w nim miałam małego kotka którego chciałam spalić zapakowałam go do pudła z jakimiś klamotami i podpaliłam widziałam ogień czułam jak ten kotek się uwalnia ,ale nie miałczał i nawet nie uciekał poprostu wyszedł miał uszkodzone oczko ,trzymałam go chciałam znowu to zrobić nagle nadszedł mój mąż i powiedział żebym go zostawiła i puściła, troche z nim dyskutowałam ze po co jak i tak jest już troche uszkodzony o ze lepiej go dopalić ,ale go pusciłam i to był koniec snu.Teraz jak o tym pisałam to jeszcze raz przemieliłam w głowie ,to mi się to w niej nie mieści ,dlatego jak bys była uprzejma i rozjaśniła mi znaczenia tych snów byłabym ogromnie wdzięczna

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witaj, pozwoliłam sobie przenieść Twój post do oddzielnego tematu ;)

w pierwszym to byłam w pracy ,w mojej fabryce ,gdzie nagle jedna z dziewczyn zasłabła ,są teraz upały a my w blaszaku jak sardynki się dusimy,i ja pobiegłam na stołówke żeby nalać wody do szklanki ale w niej były czarne fusy od kawy ,i szybko je myłam jak nalałam tej wody ,ktoś właśnie ja wprowadził a ona mówi że jest w ciązy i faktycznie spojrzałam a jej brzuszek był ogromny.zamieniłysmy pare słów ale niewiem o czym i nagle urwał sie ten sen albo poprostu nie pamiętam,

Sny o pracy często odnoszą się do pracy :lol:

Powiedz, jaka panuje atmosfera w Twojej fabryce? To że śnisz o upałach, o tym że ktoś omdlał może świadczyć o tym, że na jawie sytuacja w miejscu pracy jest "gorąca", ale wolałabym wiedzieć więcej o obecnej sytuacji.

drugi zas miał miejsce tuz po tym śnie ,zaczoł sie dziwnie bo ,jak całe życie uwielbiam zwierzęta to w nim miałam małego kotka którego chciałam spalić zapakowałam go do pudła z jakimiś klamotami i podpaliłam widziałam ogień czułam jak ten kotek się uwalnia ,ale nie miałczał i nawet nie uciekał poprostu wyszedł miał uszkodzone oczko ,trzymałam go chciałam znowu to zrobić nagle nadszedł mój mąż i powiedział żebym go zostawiła i puściła, troche z nim dyskutowałam ze po co jak i tak jest już troche uszkodzony o ze lepiej go dopalić ,ale go pusciłam i to był koniec snu.

A co do tego fragmentu to zastanów się, czy nie ma czegoś, z czego chętnie byś zrezygnowała (bo może choć wydawało się fajne to np. skupiało na sobie zbyt wiele Twojej uwagi i czasu), czego byś się pozbyła. Może i w rzeczywistości Twój maż próbuje Cię odwieść od jakiejś decyzji, albo sama toczysz wewnętrzną walkę - czy powinnaś to zrobić czy nie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
:lol: atmosfera w pracy wiadomo ,wszyscy jesteśmy małymi elementami w wielkiej turbinie a gromy wszelkich niepowodzeń walą w nas ,wielka rywalizacja że w sumie to nie moŻna ufaĆ nikomu,najlepsze w tym snie jest to że dziewczyna w ciązy mało mnie rok temu nie pożarła z kopytami ze ja dostałam awans a nie ona,wiec tak pewnie jak myślisz ten sen to przedstawił. co do drugiego opisu ,dokładnie jak napisałaś walczę w sobie od dłuższego czasu ,z tym właśnie aby z tego wyżej wymienionego awansu zrezygnować ,a mąż jak to faceci stawia raczej chyba na materialne kożyści niż na moje odczucia wewnętrzne ,a tak wogule to nie godzę się ze wszytkim co tam siĘ dzieje ,obłuda ,fałsz ,pełno masek zero ludzi ,. :cry: DZIEKUJE CI SERDECZNIE!!!
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
atmosfera w pracy wiadomo ,wszyscy jesteśmy małymi elementami w wielkiej turbinie a gromy wszelkich niepowodzeń walą w nas ,wielka rywalizacja że w sumie to nie moŻna ufaĆ nikomu,najlepsze w tym snie jest to że dziewczyna w ciązy mało mnie rok temu nie pożarła z kopytami ze ja dostałam awans a nie ona,wiec tak pewnie jak myślisz ten sen to przedstawił.

Nie ma w tym śnie jej negatywnego nastawienia do Ciebie, a wiesz dlaczego? Właśnie dlatego, że jesteś osoba nad wyraz spokojną, wyrozumiałą, zapewne zdarza Ci się usprawiedliwiać w myśli wszystkich dookoła nawet jeśli świadomie nie grają fair :roll:

Dlatego w tym śnie ta dziewczyna jest w ciąży - widocznie ona miała jakieś plany odnośnie tego awansu, była przekonana że to jej przypadnie. Ty we śnie pokazujesz swoją łagodną naturę spiesząc z pomocą - chciałaś jej podać wodę i to jeszcze specjalnie w tym celu myłaś szklankę - krótko mówiąc zależy Ci na dobrych, "czystych" relacjach ze współpracownikami - a to oni zwykle utrudniają.

Pozdrawiam serdecznie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pewnie tak właśnie jest często wystawiam się za ludżmi a potem jeszcze mi się od nich obrywa ,mam zasadę :lol: nie musimy się lubić ale skoro razem pracujemy to powinniśmy a nawet musimy się tolerować ,nie wspomnę o szacunku jako ludzie ale to już wyrzsze filozofie ,dziekuje raz jeszcze

,ja uciekam do pracccyyyy :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

prosze oo interpretacje snu a było to tak w miejscowosci wsi w której kiedys mieszkałam szłam po łace takiej stromej jak góra nagle natknełam sie ba worki z piłkami i pełno piłek wielkich miekich było i lezoło tam niemogłam po tym zejść aż w końcu zaczełam poprostu zbiegać po tym w szystkim na dół i to sie obsuwało spadało a ja biegłam ,udało się i skoczyłam na troge ,na tej drodze była kałuża a w niej fytrzana czapka i rekawiczki i patrze ale ta czapka ma twarz tak jakby głowa kobiety ,zaczełam uciekac przestraszyłam sie i nagle głos tek kobiety nie uciekaj pomóz mi i tak biegłam w strasznym lęku i sen sie skończył obudziłam się cała mokra

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.